Zdjęcia zaśmieconej Doliny Prądnika opublikował w mediach społecznościowych Rafał Magryś, często zabierający głos na sesjach Rady Miasta Krakowa.
- Czy ludzie widząc napis: "użytek ekologiczny", uznają, że to miejsce nieodwiedzane i można sobie tam zrobić bezkarnie wysypisko? - zastanawia się Magryś.
Użytek ekologiczny to jedna z form ochrony przyrody. Ten konkretny, w którym mieszkaniec odkrył nielegalne wysypisko śmieci, obejmuje fragment doliny rzeki Prądnik (zwanej na tym odcinku Białuchą) od ul. Górnickiego do granicy miasta Krakowa z Zielonkami. Został utworzony uchwałą Rady Miasta Krakowa z dnia 17 grudnia 2008 roku w celu ochrony naturalnie meandrującego koryta rzeki Prądnik, które stanowi ważne siedlisko przyrodnicze oraz stanowisko rzadkich lub chronionych gatunków.
Odnotowano tutaj 19 gatunków ssaków (m.in. borowca wielkiego, bobra i wydrę) oraz 51 gatunków ptaków (m.in. jedyne stwierdzone w Krakowie miejsce występowania pliszki górskiej).
- Wędkarstwo to nie hobby, to styl życia! Najlepsze memy o wędkarzach
- Gdzie na sanki w Krakowie? Lista najlepszych górek do zjeżdżania na sankach MAPA
- Tak wyglądają wnętrza legendarnego hotelu Cracovia. Niebawem powstanie tu nowe muzeum
- Horoskop miłosny na grudzień 2023. Zobacz, co cię czeka w nadchodzących tygodniach!
