FLESZ - IKE + czy ZUS? Niedługo trzeba zdecydować
„Opowieści Hoffmanna” to opera fantastyczna komponowana przez Jacquesa Offenbacha w latach 1877-1880. Premiera dzieła miała miejsce po śmierci kompozytora 10 lutego 1881 w Opéra-Comique w Paryżu. Trzonem libretta Jules’a Barbiera i Michela Carrégo są trzy opowiadania E.T.A. Hoffmanna, tj.: „Piaskun”, „Radca Krespel” i „Przygoda w noc sylwestrową”.
Trójdzielna konstrukcja libretta odnajduje wyraz w obecności trzech typów kobiet uosabiających różne typy oper – francuską bouffe, romantyczną niemiecką oraz zmysłową włoską. Głównym bohaterem jest sam Hoffmann – to on opowiada dzieje swoich miłości do Olimpii, Antonii i Giulietty.
Muzyka w dziele podąża za librettem, dopełniając charakterologiczny rys każdej z hoffmanowskich miłości. Operę wypełniają rozłożyste mozartowskie kantyleny. Stylistyczną różnorodność podkreśla w dziele włoska pieśni gondolierów, barkarola, a wirtuozerię techniczną popisowe koloratury, m.in. w słynnej „Arii Olimpii”.
Realizację Michała Znanieckiego, w podobieństwie do złożoności struktury muzycznej dzieła, cechuje bogactwo odniesień do współczesności i popkultury. Reżyser czerpie inspiracje z kreacji filmowych Stanley’a Kubricka, futurystycznej koncepcji serialu „Black Mirror” czy wątków miłości do sztucznej inteligencji thrillera science fiction „Ex Machina”. Dosłownym nawiązaniem intertekstualnym w dziele jest z kolei cytat diwy operowej z „Piątego elementu” Luca Bessona.
- W krakowskim spektaklu otaczającą nas rzeczywistość wyprzedzamy o jakieś 20 lat. Dom Antonii, córki wielkiej śpiewaczki, to u nas multimedialne, interaktywne muzeum. Z kolei świat Olimpii, lalki, to laboratorium powstawania sztucznej inteligencji. Zabieg zupełnie jak w opowiadaniach Hoffmanna, tylko w naszych czasach – mówi reżyser.
„Opowieści Hoffmanna” to kolejna odsłona reżyserska twórcy znanego krakowskiej publiczności z takich inscenizacji, jak: „Don Giovanni”, „Eugeniusz Oniegin”, „Miłość do trzech pomarańczy” i „Król Roger”. Premiera spektaklu odbyła się 9 czerwca 2017 roku w Operze Krakowskiej.
