- Od niego zależy decyzja, czy po powrocie do instytutu będzie dalej pracował jako prokurator IPN. Bardzo cenię jego pracę - mówi szef IPN Marek Lasota.
Piątek był autorem jednego z najgłośniejszych aktów oskarżenia dotyczących stanu wojennego w Polsce. Oskarżył m.in. Wojciecha Jaruzelskiego, Czesława Kiszczaka, Stanisława Kanię - o udział w związku przestępczym o charakterze zbrojnym. To było odważne posunięcie - wcześniej ten przepis stosowano w stosunku do gangsterów. Kiszczak został skazany za to na dwa lata więzienia w zawieszeniu.
Piątek nadzorował też kolejne, piąte już śledztwo w sprawie śmiertelnego pobicia Staszka Pyjasa, opozycjonisty zmarłego w 1977 r.
Obowiązki szefa pionu śledczego przejął po Piątku prokurator Waldemar Szwiec.
Tak dawniej wyglądała droga Kraków - Tarnów [ARCHIWALNE ZDJĘCIA]
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!