Wkrótce na linii kolejowej Oświęcim - Kraków przez Trzebinię będą kursować pociągi Kolei Małopolskich. Na początek od 10 grudnia pod Wawel będą jeździć trzy dodatkowe pary pociągów. W połowie przyszłego roku przybędą następne i z czasem będą one realizować połączenia w ramach kolei aglomeracyjnej.
O włączeniu Oświęcimia do systemu Szybkiej Kolei Aglomeracyjnej mówi się od kilku lat. - Myślę, że gdyby takie połączenia były z Oświęcimia do Krakowa to z pewnością duża część pasażerów przesiadłaby się z powrotem z busów na pociągi - uważa Bartosz Krawczyk, mieszkaniec Oświęcimia. - Po prostu ludzie będą korzystać z kolei, jeśli pociągi będą jeździć szybciej, a nie jak to jest obecnie prawie 2 godziny do Krakowa i gdy rozkład jazdy nie będzie się za często zmieniał - dodaje.
Według przewoźników, podróże pociągiem z Oświęcimia do Krakowa docelowo będą trwać niewiele ponad 70 minut, czyli gdy skończą się remonty w 2021 r.
Nowe pociągi już w grudniu
Koleje Małopolskie są trzecim przewoźnikiem obok Przewozów Regionalnych (do Krakowa i dalej) i Kolei Śląskich (do Katowic i dalej), których pociągi obsługują połączenia do Oświęcimia. W tej chwili linię do Krakowa obsługuje siedem par pociągów (Przewozów Regionalnych), ale już od 10 grudnia będzie ich o trzy więcej - 10. Z czasem ta liczba ma jeszcze się zwiększyć.
Takie możliwości otwiera Kolejom Małopolskim uruchomienie w Oświęcimiu zaplecza technicznego do obsługi taboru pasażerskiego.
W miniony piątek krakowski przewoźnik podpisał w tej sprawie umowę z oświęcimskim Urzędem Miasta. - Przewiduje ona dzierżawę od miasta gruntu o powierzchni 15 tys. m kwadratowych przy ul. Wyzwolenia wraz z pięcioma parami torów odstawczych, rozjazdami, oświetleniem oraz kanałem do przeglądów - mówi Grzegorz Stawowy, prezes Kolei Małopolskich.
Hala na torach
Kiedyś była to część oświęcimskiej stacji, ale przez ostatnich kilkanaście lat PKP w ogóle nie korzystały z tego terenu. W tej sytuacji wojewoda małopolski podjął decyzję o skomunalizowaniu tego obszaru i przekazaniu miastu. Teraz w oświęcimskim magistracie uznano, że dobrym rozwiązaniem będzie wydzierżawienie terenu Kolejom Małopolskim, skoro ma to przyczynić się do większej liczby połączeń z Krakowem. Umowa dzierżawy podpisana została na trzy lata z możliwością przedłużenia.
- W rejonie dworca budujemy już parking wielopoziomowy typu park &ride na 300 samochodów, który ma być gotowy do 2020 r. Jednocześnie PKP rozpoczęło przebudowę budynku dworcowego - mówi prezydent miasta Janusz Chwierut. - Oświęcim stanie się ważnym węzłem komunikacji kolejowej - dodaje.
W Kolejach Małopolskich zapowiadają, że już w ciągu najbliższych dni rozpocznie się porządkowanie całego terenu. Spółka chce postawić tutaj halę namiotową na trzech torach, wybudować trzy kanały naprawcze o długości 120 m do prowadzenia przeglądów pociągów, a także zakupić m.in. myjkę. Koszt całej inwestycji szacuje się na blisko 5 mln zł. Całe zaplecze ma być gotowe na wakacje 2019 r.
- W Oświęcimiu składy będą poddawane przeglądom, a także myte i sprzątane - dodaje prezes Stawowy.
W efekcie także w czerwcu Koleje Małopolskie planują uruchomienie kilku kolejnych połączeń z Oświęcimia pod Wawel. - Na początku będziemy zamieniać się z Przewozami Regionalnymi. Docelowo połączenia z Oświęcimia będą miały charakter kolei aglomeracyjnej, czyli przedłużonej linii z Tarnowa przez Trzebinię - wyjaśnia szef Kolei Małopolskich.
Po nowych torach
Dużo będzie zależeć również od modernizacji linii 93. W tej chwili rozpoczęły się dopiero wstępne prace na odcinku Oświęcim - Chełmek - Libiąż - Trzebinia. Inwestycja, która obejmie m.in. wymianę 20 km torów, ma kosztować ponad 300 mln zł i zakończyć się do 2021 r. Podobne prace będą realizowane również na odcinku w drugą stronę, czyli z Oświęcimia do Czechowic-Dziedzic za kwotę prawie 500 mln zł.
Oświęcim. Przygotowania do rozbiórki starego dworca kolejowe...
KONIECZNIE SPRAWDŹ:
