Właśnie do magistratu dotarły wszystkie ankiety, w których oświęcimianie mogli wypowiedzieć się co do ostatecznego kształtu rynku.
Dziś też na godzinę 16 przewidziano spotkanie władz miasta z przedstawicielami firmy, która ma zaplanować wygląd serca miasta. - Opinie osób, które zechciały się wypowiedzieć w ankiecie w sprawie rynku, zostaną przedstawione jako materiał źródłowy projektantom - tłumaczy Bogusław Sobala, przewodniczący Rady Osiedla Stare Miasto i członek Klubu "Starówka".
Również przedstawiciele magistratu liczą na to, że głos mieszkańców Oświęcimia będzie w tej sprawie kluczowy. - Bardzo chcemy, żeby to mieszkańcy podsunęli projektantom ostateczny kształt rynku - mówi Jan Korzeniowski, wiceprezydent miasta.
Plan działania w sprawie rynku jest już opracowany. Najdalej w przyszłym tygodniu do Oświęcimia przyjedzie wojewódzki konserwator zabytków, który ostatecznie oceni, w jakim stopniu rynek można zmienić.
Wokół wyburzenia pawilonu "Tęcza" robi się coraz goręcej. W ubiegłą środę na miejsce ściągnięto grupę saperów z Krakowa. Sprawdzali korytarze bunkra, który znajduje się tuż pod płytą główną rynku. Metr po metrze badali stare mury, by mieć pewność, że nie ma tu niebezpiecznych materiałów wybuchowych z czasów drugiej wojny światowej.
Na szczęście nie znaleźli niczego groźnego. To sygnał dla ekipy wyburzeniowej do rozpoczęcia prac. Czasu jest mało. Zgodnie z planem "Tęcza" ma zniknąć do 30 listopada tego roku.