Kliknij w przycisk "zobacz galerię" i przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
Nowe możliwości edukacji o historii KL Auschwitz-Birkenau
Z innowacyjnej aplikacji „Auschwitz in Front of Your Eyes” mogą skorzystać zainteresowane z całego świata. Jest to m.in. wyjście naprzeciw tym, którzy z różnych względów nie mogą osobiście przyjechać do Polski, by odwiedzić Miejsce Pamięci.
Projekt powstał we współpracy Muzeum Auschwitz-Birkenau, Fundacji Auschwitz-Birkenau, izraelskich firm AppsFlyer i Diskin oraz wsparciu specjalistycznych firm, jak Orange, a także dzięki zaangażowaniu wielu darczyńców prywatnych i fundacji.
- Projekt ten jest ogromną szansą, ale też wielką odpowiedzialnością, bowiem z edukacją o Auschwitz wchodzimy do zupełnie innej przestrzeni. Autentyzm miejsca nadal odgrywać będzie ogromną rolę, ale to będzie zupełnie nowy wymiar edukacji - podkreślił Wojciech Soczewica, dyrektor generalny Fundacji Auschwitz-Birkenau, podczas niedawnej konferencji pod hasłem „Narzędzia z «tu i teraz» w nauczaniu o «wtedy» – nowe technologie w edukacji o Auschwitz i Holokauście”, w trakcie której była prezentowana wspomniana platforma.
Na ogromną rolę nowych technologii wskazują także byli więźniowie obozu, podkreślając, że nie każdy może, nie każdy ma siłę i środki na to, żeby przyjeżdżać tutaj z końca Europy czy nawet z innych kontynentów, ale dzięki rozwojowi i realizacji takich programów w Muzeum może iść tymi obozowymi drogami, którymi chodzili więźniowie.
Właśnie świadectwa ocalałych, dokumenty, archiwalne fotografie, materiały multimedialne będą właśnie na żywo zwiedzających online prezentować przewodnicy-edukatorzy.
– W miarę upływu czasu liczba żyjących ocalałych szybko maleje, a my tracimy przywilej słuchania ich historii z pierwszej ręki. Jesteśmy bardzo szczęśliwym pokoleniem, któremu zdarzyło się żyć wśród ocalałych z Holokaustu. Dlatego my wszyscy ponosimy wielką odpowiedzialność za przyszłe pokolenia, aby upewnić się, że Holokaust zostanie zapamiętany i nigdy nie będzie zapomniany – stwierdził dyrektor generalny AppsFlyer, Oren Kaniel.
Odpowiedzialność za autentyczność przekazu
Na odpowiedzialność za zachowanie autentyczności przekazu i związanych z tym trudnościach zwrócił uwagę dyrektor muzeum dr Piotr M.A. Cywiński.
– Przyspieszenie technologiczne nie ułatwia nam analiz długofalowych czy obserwacji np. co się w ciągu ostatniej dekady sprawdziło, a co się nie sprawdziło. Rzeczy, które istniały dekady temu, już nie istnieją, są nowe i nie ma sensu tego sprawdzać. Trzeba działać bardziej intuicyjnie czy analitycznie i to wcale nie jest łatwe zwłaszcza w muzeach, które lubią myśleć o sobie w perspektywie długiego trwania – zauważył Piotr Cywiński.
Na konferencji swoje projekty związane z nowymi technologiami prezentowali także przedstawiciele miejsca pamięci Bergen-Belsen, Domu Anny Frank, USC Shoah Foundation, Beit Haedut, Muzeum Pamięci Sybiru oraz Falstad Centre.
Bądź na bieżąco i obserwuj
- Rejsy wycieczkowe Wisłą z Oświęcimia do Krakowa. Niepowtarzalne widoki
- Zmiany personalne w diecezji biesko - żywieckiej. Gdzie nowi proboszczowie i księża?
- Zajęcia studentów uczelni w Oświęcimiu mrożą krew w żyłach. Zdjęcia
- Spływ "Trzy Zapory" z medalistą olimpijskim i finałem nad Sołą w Oświęcimiu
- Rajd Rowerowy w Brzeszczach. W pomarańczowym peletonie jechało 700 rowerzystów!
- Kolejny krok do "małego atomu" pod Oświęcimiem. Krok od wydania decyzji środowiskowej
