Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Oświęcim: podają się za pracowników Tauronu i wmawiają "lepszą" ofertę

Michał Woźny
Joanna Urbaniec
Mieszkańcy Oświęcimia muszą się mieć na baczności. W mieście ponownie grasują oszuści, podszywający się pod firmę Tauron, oferując nową umowę, która jest tak naprawdę niekorzystna dla klienta. Pierwszy raz pojawili się w lipcu 2013 roku. Do jednego z mieszkań w centrum zapukało wtedy dwóch mężczyzn, sugerując, że są przedstawicielami firmy Tauron.

- Drzwi otworzyła moja córka, ponieważ ja byłem w delegacji - opowiada poszkodowany oświęcimianin, proszący o anonimowość. - Panowie niemalże wprosili się do domu i powiedzieli, że trzeba podpisać nową umowę, ponieważ stara będzie już nieaktualna. Stosowny dokument podsunęli mojej córce mówiąc, że skoro jest pełnoletnia, to może go podpisać w moim imieniu - dodaje.

Naciągacze podkreślali także, że mają najtańszą ofertę, bezkonkurencyjną wobec innych. - Nieświadoma niczego córka podpisała umowę i od tego momentu rozpoczęły się problemy - wspomina oszukany.

Okazało się, że obaj mężczyźni nie mieli nic wspólnego z firmą Tauron. Posługiwanie się jej nazwą to był to nieczysty chwyt marketingowy konkurencyjnej spółki Duon z Wysogotowa koło Poznania, która zajmuje się dystrybucją energii elektrycznej.
- Z naszej ulicy kilka innych osób także dało się wtedy oszukać - zdradza pokrzywdzony.

Okazuje się, że oszuści w Oświęcimiu działają nadal. - Około miesiąca temu chodzili po osiedlu na Starych Stawach, między innymi po ulicy Zagrodowej. Do mieszkania jednej pani próbowali wejść na siłę. Przerażona zawołała jednak męża, czym odstraszyła naciągaczy - zdradza nasz informator.

Naciągacze pojawiają się też w województwach śląskim, opolskim, dolnośląskim i świętokrzyskim. Te sprawy były już wielokrotnie nagłaśniane przez tamtejsze gazety. Oszukany mieszkaniec Oświęcimia wysłał odstąpienie od umowy do firmy Tauron i Duon w ciągu 10 dni (zgodnie z umową) priorytetem. - W firmie Tauron poinformowano mnie, że pismo przyszło po trzech dniach, natomiast w Duonie, że dopiero po miesiącu, w związku z tym nie może nastąpić rozwiązanie umowy, bo jest już po terminie. Mam jednak dowód nadania - opowiada wzburzony. Sprawa jest w toku.

W firmie Duon twierdzą, że o oszustach nic nie wiedzą. - To nie mogli być ludzie od nas - bronią się. W Tauronie podobne sprawy znają. - Firma Duon to konkurencja. Mamy sygnały, że podszywa się pod naszą. Codziennie takich zgłoszeń jest naprawdę sporo - powiedzieli nam w Tauronie.

Jak podkreślają, nie wysyłają przedstawicieli do domów klientów w celu aktualizacji lub podpisania nowej umowy. Jeżeli nastąpiło podpisanie podejrzanej umowy, to należy zgłosić się pod numer telefonu 555 444 555. Parafowanie umowy z rzekomym przedstawicielem może skutkować nawet wystawianiem dwóch faktur, jednej prawdziwej od Tauronu, drugiej od firmy, z którą podpisało się umowę.

Zobacz najświeższe newsy wideo z kraju i ze świata
"Gazeta Krakowska" na Youtubie, Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska