https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Oświęcim: Prezes ZUK wyrzucony ze spółki

Monika Pawłowska
Andrzej Bojarski znalazł się dosłownie na zielonej trawce, po tym jak rada nadzorcza nie podpisała z nim kontraktu
Andrzej Bojarski znalazł się dosłownie na zielonej trawce, po tym jak rada nadzorcza nie podpisała z nim kontraktu Leszek Pniak
Po 11 latach pracy musi odejść. We wtorek Andrzej Bojarski stracił fotel prezesa zarządu Zakładu Usług Komunalnych. Nie było dla niego "godnej" posady w spółce, więc... został także zwolniony z pracy. Wypowiedzenie podpisał Andrzej Guzik, członek zarządu spółki, którego do firmy wprowadził prezydent Oświęcimia Janusz Marszałek.

O zwolnieniu Andrzeja Bojarskiego na mieście mówiło się od dawna. Prezes miejskiej spółki nie godził się na zaciągnięcie kredytu na modernizację targowiska miejskiego. A do tego dążył prezydent Janusz Marszałek, chcąc spełnić swoje przedwyborcze obietnice i sny o hali z kręgielnią i restauracją za około 30 mln zł.

- Nie chcę mieć takiego odczucia, choć przyznaję, że słyszę takie głosy - mówi Andrzej Bojarski. - Dawno informowałem prezydenta, że na taką inwestycję nie stać ani Zakład Usług Komunalnych, ani miasta. To inwestycja nieuzasadniona ekonomicznie.

Za kadencji Bojarskiego miejska spółka rozkwitła i zaczęła przynosić zyski. Najlepszy dowód: zarząd za każdym razem dostawał absolutorium. Tak było również w poniedziałek. - Prezydent miasta udzielił absolutorium zarządowi i radzie nadzorczej. Dlatego byłem zaskoczony, że następnego dnia dostałem wypowiedzenie. Nie wiem, czym sobie na to zasłużyłem - mówi Bojarski.

Trzyletnia kadencja skończyła się prezesowi 10 maja. Na kolejną nie dostał szansy. - Z chwilą kiedy rada nadzorcza nie podpisała kolejnej umowy, prezes przestał być prezesem i stał się tylko zwykłym pracownikiem spółki - wyjaśnia Andrzej Guzik, członek zarządu od września ubiegłego roku. - Trudno było zaproponować mu jednak jakąś podrzędną posadę. Wiedziałem od prezydenta, że ma dla niego jakąś intratną pracę, więc podpisałem wypowiedzenie.

Wczoraj w specjalnym oświadczeniu prezydent Janusz Marszałek poinformował dziennikarzy, że jest umówiony z Andrzejem Bojarskim na rozmowę o jego dalszej pracy na rzecz miasta.

- W moich kompetencjach nie leży ani powoływanie, ani odwoływanie członków zarządu spółki - informuje prezydent Oświęcimia. - Te kompetencje należą do rady nadzorczej, która podjęła taką decyzję.

Smaczku sprawie dodaje fakt, że w trzyosobowej radzie nadzorczej, która nie przedłużyła kadencji prezesowi Andrzejowi Bojarskiemu , zasiada prawnik jednej z mysłowickich kancelarii, która obsługuje urząd miasta.

Niestety, nie udało nam się skontaktować z mecenasem i poznać powodów niepodpisania z Andrzejem Bojarskim kolejnego kontraktu.

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

O
Obywatel Miasta
To jest ponury finał dwu kadencji (daremnych), na finiszu tyle zła robi.Po co komu kręgielnia na targu,to zbyt mały obszar na plac targowy,nieuzasadnione ambicje byłego prezydenta Miasta na finiszu przypomniał sobie co obiecał handlowcom targowym.Nic mu to nie pomoże,przegrana ma w kieszeni.Za Jego kadencji powstało sporo punktów handlowych ale w większości sa one wielkości i gabarytu baraków,do których trudno jest dojść ludziom pieszo.Tak rysuje sie ponury obraz rządów Marszałka.Jest maj do wyborów sporo czasu...jest jeszcze wiele do popsucia w Oświęcimiu,więc do dzieła Panie.
Prezydent nie musi być wysoki a może być wielki.
Dokonamy wyboru ale z pewnoscią nie bedzie to...Marszałek-szkoda kasy i nerwów,wycieczki niech robi za swoje,potrzebujemy pracowitego i obecnego w pracy Prezydenta,kamieni na kopiec to u nas dostatek Panie.

Wybrane dla Ciebie

Największe ślimaki ważą pół kilograma. Żyją nawet 10 lat, dewastują lasy i plantacje

NOWE
Największe ślimaki ważą pół kilograma. Żyją nawet 10 lat, dewastują lasy i plantacje

Mariusz Jop: Liczymy bardzo na wsparcie kibiców. Wiemy, że ono będzie!

Mariusz Jop: Liczymy bardzo na wsparcie kibiców. Wiemy, że ono będzie!

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska