Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Oświęcim. Radni nie lubią dzieci niepełnosprawnych?

Monika Pawłowska
W ciasnych pomieszczeniach trudno Sylwii ćwiczyć
W ciasnych pomieszczeniach trudno Sylwii ćwiczyć Monika Pawłowska
Powiedzenie "wszystkie dzieci nasze są" nie jest znane oświęcimskim radnym - dzieci niepełnosprawne nie mają sprzymierzeńców w Radzie Miasta, a na pewno w komisji budżetu i rozwoju miasta. Zaledwie troje z 12 radnych zgodziło się na zmianę planu zagospodarowania przestrzennego, który otwiera drogę do budowy nowej siedziby Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego. Jeśli większość rady będzie głosować tak jak członkowie komisji, nadzieje na budowę legną w gruzach.

Czytaj też: Z Oświęcimia na Śląsk szybkim szynobusem

SOSW kształci i pomaga dzieciom niepełnosprawnym intelektualnie od 50 lat. Szkoły i internat mieszczą się w trzech ciasnych i starych budynkach na dwóch krańcach miasta. Władze ośrodka i starostwa powiatowego postanowiły wybudować dla dzieci miejsce bez barier, z salami przystosowanymi do ćwiczeń, hydroterapii, z salą gimnastyczną, bez zbyt ciasnej i niedziałającej, bo zamarzającej zimą windy, która w żaden sposób nie ułatwia życia dzieciom na wózkach i ich opiekunom.

Ośrodek ma stanąć na działce starostwa przy ul. Bema, między Powiatowym Zespołem nr 2, a "Tawerną". W tegorocznym budżecie powiatu na projekt i wizualizację ośrodka zarezerwowano 300 tys. zł. Postarano się już o fundusze - budowa w 70 proc. ma być sfinansowana z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. By urzeczywistnić marzenia o lepszych warunkach pobytu, nauki i ciężkiej pracy, jaką codziennie wykonują dzieci i specjaliści, by je przywrócić do sprawności, potrzeba tylko zgody radnych miejskich na zmianę planu zagospodarowania przestrzennego terenu z funkcji rekreacyjnej na edukacyjną.

Tematem zajęli się radni miejscy na komisji budżetu i rozwoju miasta. Z 12 tylko troje zgodziło się na zmianę. Pozostali albo wstrzymali się od głosu, albo sprzeciwili. - To absolutna zbrodnia - mówi Jacek Polak, dyrektor Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego. - Radni nie mają pojęcia, jaką krzywdę robią tym dzieciom. Jeśli mamy być skuteczni, musimy poprawić warunki lokalowe, bo specjalistów i sprzęt mamy wysokiej klasy.

Werdyktem głosowania jest zaskoczony również wicestarosta Zbigniew Starzec. - Te dzieci już są pokrzywdzone przez los, dlaczego im jeszcze utrudniać życie? - pyta wicestarosta. - Jeżeli nie zrobiliśmy tego przez 50 lat i teraz nie ma zgody, to nie zrobimy już nigdy.

Poza przewodniczącym komisji Kazimierzem Łakomym, który był przeciwny budowie, bo jak twierdzi, za mało wie na temat, nikt nie przyznaje się, jak i dlaczego tak głosował. - Radny nie ma obowiązku się tłumaczyć - mówi Małgorzata Margol. Jest jeszcze szansa, że do sesji radni przemyślą swoją decyzję.

Euro 2012 coraz bliżej! Zobacz, co będzie się działo w Krakowie

Nowa lista leków refundowanych**[SPRAWDŹ!] **

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska