WIDEO: Andrzej Lubański, trener Brzeziny Osiek
autor: Jerzy Zaborski/Gazeta Krakowska
Pierwsi dobrą okazję mieli przyjezdni. W 3 min Mateusz Szczepaniak z kilku metrów spudłował. Potem jednak grę prowadzili oświęcimianie.
Brakowało im szczęścia, jak choćby Skiernikowi, który uderzając z wolnego chciał piłkę posłać do siatki tuż przy słupku, ale Flejtuch w sobie tylko wiadomy sposób odbił piłkę.
Potem jeszcze minimalnie pomylił się Cienkosz (42 min), a po główce Gąsiorka bramkarz przyjezdnych przeniósł piłkę ponad poprzeczką (44 min).
Po zmianie stron, po wrzutce z rzutu rożnego, na bliższym słupku dobrze odnalazł się Majda, pakując piłkę do siatki.
W odpowiedzi, po dograniu z lewej strony, przed polem bramkowym znalazł się Adam Głos, który głową pokonał Flejtucha.
Był jednak w oświęcimskiej drużynie i fałszywy głos. Przy wyprowadzani akcji przez miejscowych, jeden z ich graczy zbyt głośno wyraził się niecenzuralnie, więc sędzia przerwał grę, dyktując wolnego pośredniego z 18 m. Rogala uderzył w środek bramki, a Pędziałek przepuścił piłkę do siatki.
Oświęcimianie potem nie mieli argumentów, a przyjezdni po strzałach Jasińskiego i Rogali mogli podwyższyć wynik.
Soła II Oświęcim – Brzezina Osiek 1:2 (0:0)
0:1 Majda 50, 1:1 Głos 53, 1:2 Rogala 54.
Sędziował: Paweł Krasa (Wadowice). Żółte kartki: Śliwiński, Cienkosz – M. Szczepaniak, Rogala, Jaromin. Widzów: 100.
Soła II: Pędziałek – Kyrcz, Śliwiński, Gąsiorek, Baluś – Drzymont, Cienkosz, Migdałek (71 Wołek), Brańka (46 Karpiel) – Skiernik, Głos.
Brzezina: Flejtuch – M. Szczepaniak, Majda, Bernaś, Ł. Szczepaniak – Buczek, Antecki (55 Konrad Kuźma II 83 Daniel Płonka), R. Gros (55 Jasiński), Rogala – M. Gros (72 Konrad Kuźma I), Jaromin.