Bieganie uzależnia, ale z tym nie warto zrywać
Blisko 30 amatorów biegania wzięło udział w 13 edycji papieskiej sztafety na trasie Oświęcim - Wadowice. Na ponad 30-kilometrową trasę wyruszyli tradycyjnie sprzed sanktuarium Matki Bożej Wspomożenia Wiernych księży salezjanów. - W ten sposób nasze środowisko oddaje hołd św. Janowi Pawłowi II - zaznacza Dariusz Papuga, prezes Oświęcimskiego Klubu Biegacza "Zadyszka", który jest organizatorem wydarzenia.
Bieg tradycyjnie zakończył się na rynku w Wadowicach, gdzie uczestnicy zrobili sobie pamiątkowe zdjęcie pod pomnikiem papieża Polaka. Był oczywiście również czas na kremówkę, a ponadto na wizytę w Liceum Ogólnokształcącym, którego uczniem był Karol Wojtyła.
Wśród uczestników był m.in. Ryszard Przystał z Oświęcimia. - Uczestniczę od początku w tej sztafecie, a mam już 71 lat - powiedział oświęcimianin.
11871134
https://gazetakrakowska.pl/bieganie-uzaleznia-ale-z-tym-nie-warto-zrywac/ar/11871134
Autor: Bogusław Kwiecień
ZOBACZ KONIECZNIE:
Polub nas na Facebooku i bądź zawsze na bieżąco!