Pałac Nieśmiertelności zajął piętro kamienicy, które udało się pozyskać teatrowi w przetargu ogłoszonym przez Zarząd Budynków Komunalnych. W tym miejscu prowadzący Teatr Nowy Proxima chcą - jak już wcześniej zapowiadali - budować społeczność wokół swojego teatru.
- To bardzo odważne, kiedy wierzy się, że koniec twojego życia jest końcem wszystkiego. Świadomość, że po drugiej stronie nic nie ma, że nawet nie ma tej drugiej strony, wydaje mi się straszna i paraliżująca. Nie kryję, że chciałbym obietnicy jakiegoś życia po życiu, namacalnych zaświatów czy krainy awatarów. Pałac Nieśmiertelności już swoją nazwą wywołuje dreszcze u niektórych śmiertelników. I pewnie tego pragnęliśmy. Nasze działania mają prowokować, emocjonować, wybijać ze strefy komfortu, nie pozostawiać nikogo obojętnym - mówi Piotr Sieklucki, dyrektor generalny Teatru Nowego Proximaw rozmowie z naszą dziennikarką Katarzyną Kachel.
