4 złote 50 groszy! Tak, aż tyle trzeba zapłacić za skorzystanie z toalety na dworcu autobusowym w Krakowie! Wśród osób regularnie korzystających z tego dworca pojawia się najczęściej jedna opinia: "zwykły skandal". Tym bardziej, że nie jest to prywatny, tylko publiczny dworzec.
Toaleta obwarowana jest bramkami, przed nimi znajduje się specjalna maszyna, w której najpierw trzeba wnieść opłatę - kartą lub gotówką (o płatności "po skorzystaniu" nie ma mowy!). Nie prześlizgnie się nikt bez opłaty!
Wysokość opłaty jest tym bardziej zaskakująca, że w sąsiadującej z dworcem autobusowym galerii można skorzystać z toalety za darmo! A za zaoszczędzone 4 zł 50 groszy można kupić coś w znajdujących się przy dworcu (lub w galerii) budkach - chociażby krakowskiego obwarzanka. Pysznego krakowskiego obwarzanka, który będzie budował pozytywne wspomnienia z Krakowa (w przeciwieństwie do wysokiej opłaty za toaletę).
