Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Parkowanie w Wadowicach. Na płatnym automaty, na darmowym mandaty

Bogumił Storch
Bogumił Storch
Elektroniczny system poboru opłat ma uporządkować sytuację na wadowickich parkingach
Elektroniczny system poboru opłat ma uporządkować sytuację na wadowickich parkingach Bogumił Storch
Urząd Miejski porządkuje chaos z parkowaniem. Na kierowców czekają kody kreskowe i straż miejska z mandatami.

Wczoraj na najbardziej popularnym i jedynym płatnym miejskim parkingu przy pl. Kościuszki, znajdującym się tuż przy wadowickim rynku, pojawiła się ekipa monterów. To początek poważnych i historycznych zmian w organizacji miejsc postojowych w tym mieście.

Urząd Miejski w przetargu wybrał firmę z Będzina, która zaczęła właśnie od pl. Kościuszki montaż pierwszego w Wadowicach systemu elektronicznego poboru opłat wraz z oprogramowaniem. Zapewni też jego serwis i szkolenia dla pracowników obsługi.

Miasto zapłaciło jej już za to blisko 120 tys. zł. brutto.

Do tej pory opłaty na tym placu (3 zł za każdą godzinę, od godz. 8 do 17. oprócz świąt), przy wjeździe i wyjeździe, pobierali zatrudnieni przez ratusz pracownicy. Jeszcze w tym miesiącu ma się to zmienić.

- Jak już tu wszystko zainstalują, to pan już nie będzie mi płacił drobnych, tylko trzeba będzie samemu przyłożyć bilet z kodem kreskowym do tego urządzenia i dopiero wtedy szlaban się podniesie - wyjaśniała dziwionym kierowcom siedząca w podniszczonej budce parkingowej pracownica.

Kierowcy mają nadzieję, że to usprawni całą procedurę.

- Do tej pory emeryci, którzy pobierają opłaty nie dawali sobie często rady z natłokiem aut. Zanim jednej osobie wydano resztę, to już trzy inne pojazdy wjeżdżały obok bez pobierania kwitka. Zdarzało się, że można tu było cały dzień stać i uniknąć płacenia - opowiada Maciej Stępiński, kierowca. - Nieraz było przez to wielkie zamieszanie, kłótnie i dużo nerwów - dodaje.

Zwykle ten parking jest zajęty od rana do wieczora.

Na zlecenie UM, specjaliści z Politechniki Krakowskiej oraz Agencji Badawczej PBS z Sopotu przeprowadzili wiosną pomiary natężenia ruchu, parkowania oraz badania ankietowe mieszkańców. Według ich badań, Wadowice dysponują około 1500 miejscami parkingowymi.

W tej chwili parkowanie wzdłuż wadowickich ulicach jest bezpłatne. To się jednak ma zmienić, bo ratusz zamierza wprowadzić elektroniczny system opłat za postój także w innych miejscach, w tym m.in. na dotąd bezpłatnym parkingu na kilkanaście miejsc, znajdujących się przy ul. Wojtyłów, poniżej rynku. Tutaj często kierowcy wzajemnie zastawiają sobie przejazd. Zamieszanie trwa od czasu, gdy na zlecenie urzędu dopiero za drugim razem poprawnie wymalowano biało pasy oznaczające postojowe zatoczki a jednocześnie nigdy nie wymazali starych, czerwonych pasów. Wczoraj niewłaściwie parkujący na tych miejscach zostali ukarani przez straż miejską mandatami za utrudnianie ruchu.

- Bardzo dobrze, bo ludzie tu stają jak popadnie - mówi Wojciech Pietroń, którego auto zastawiła duża honda. - Nie mogłem przez to zawieźć córki na czas do szkoły. Do tej pory straż miejska czy policja prawie nigdy tu nie interweniowały, mimo wielu skarg od ludzi - denerwował się młody mężczyzna.

- To nie moja wina, w tym mieście nie ma gdzie zostawić auta a przepisy na tym parkingu są niejasne - tłumaczył się właściciel hondy. Jego zdaniem wypisane przez strażników mandaty za niewłaściwe parkowanie wysokości ok. 100 zł każda, jedynie zwiększą dochód w budżecie gminy, a w żaden sposób nie rozwiążą braków z miejscami parkingowymi.

Urzędnicy zapewniają, że wprowadzenie elektronicznego sytemu opłat na parkingu przy ul. Wojtyłów zaoszczędzi kierowcom takiego zamieszania.

- Wolna amerykanka się skończy. Jak miejsc zabraknie to automat biletu nie wyda - tłumaczy jeden z monterów systemu.

Autor: Bogumił Storch

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska