Finał deblistów był niezwykle zacięty. W pierwszym secie obie pary po razie się przełamały. W tie-breaku 7:3 wygrali Niemiec z Białorusinem.
W drugim secie nikt nie dał się przełamać, a na tablicy wyników było remisowo i znów zadecydował tie-break. W nim mocno zaczęli Szwedzi (5:0), którzy ostatecznie wygrali 9:7.
W mistrzowskim tie-breaku więcej zimnej gry zachowali Begemann i Bury. Prowadzili 5:0, zwyciężyli 10:4. Statuetka za wygranie gry podwójnej w szczecińskim turnieju powędrowała w ich ręce.
– To był dla nas niezwykle udany tydzień i jesteśmy zachwyceni, że udało nam się wygrać turniej w Szczecinie – podkreślali po meczu – Tegoroczna edycja Pekao Szczecin Open była niezwykle mocno obsadzona, ale nie ma co się dziwić, że tenisiści chcą przyjeżdżać właśnie tutaj. To wspaniały turniej i piękne miasto, więc oczywiście planujemy powrócić tu także w przyszłym roku.
W niedzielę finał singla. Włoch Alessandro Giannessi zagra z Niemcem Dustinem Brownem. Początek o godz. 12.