"To on. Gliwiczanin z krwi i kości - Tomasz Podgórski!" - zaryczał w 44. minucie stadionowy spiker, kiedy kapitan Piasta pokonał Sergeia Pareikę. Gospodarze objęli prowadzenie tuż przed przerwą, wywołując euforię na trybunach (oprócz sektora przyjezdnych, gdzie zasiadło 800 kibiców Wisły). Bramkarz gości popełnił błąd, zaliczając tzw. babola, ale trzeba też przyznać, że strzał "Podgóra", choć w środek bramki, miał sens…
- Murawa jest śliska, piłka też, dlatego zdecydowałem się na takie uderzenie - tłumaczył w przerwie spotkania Podgórski, który w pierwszej połowie był bardzo aktywny i zaliczył też strzał w poprzeczkę z rzutu wolnego z boku pola karnego (23. minuta). Tej sytuacji nie widzieli kibice z gliwickiego "młyna", bo akurat w tym momencie mieli nad głowami wielką flagę chwalącą sztamę Piasta z BATE Borysów.
Wisła dała się zdominować przez beniaminka i w pierwszych minutach jej piłkarze mieli problem z przeprowadzeniem składnej akcji. Gliwiczanie seryjnie wykonywali rzuty rożne, a po jednym z nich tuż nad poprzeczką głową uderzał Damian Zbozień. Kiedy goście zdołali się otrząsnąć z tej przewagi, starali się zagrozić bramce Dariusza Treli, choć z marnym skutkiem. Groźnie w pierwszej połowie przed bramką Piasta było tylko w 41. minucie, kiedy z ostrego kąta strzelał Kew Jaliens, a Trela obronił nogami. Gliwiczanie szybko odpowiedzieli bramką.
Gospodarze od początku drugiej połowy dążyli do podwyższenia wyniku. Okazje mieli Ruben Jurado i Wojciech Kędziora, a stoper Piasta Adrian Klepczyński huknął zza pola karnego w poprzeczkę. Trener gości Michał Probierz dokonywał zmian, krakowski zespół próbował odwrócić losy meczu, jednak to Piast był na fali.
Efekt natarcia przyszedł w 72. minucie, kiedy Wojciech Kędziora po idealnym podaniu Rubena Jurado podwyższył na 2:0. Fani Piasta oszaleli z radości, a ci najgłośniejsi rozebrali koszulki. W tym sektorze było dosłownie goło i wesoło.
W końcówce było trochę nerwowo przed bramką Piasta, ale Wisła nie zdołała strzelić bramki. Natomiast Podgórski zaliczył drugie w tym meczu trafienie w poprzeczkę.
Po ostatnim gwizdku gliwiczanie cieszyli się z trzech punktów i z historycznej wygranej z "Białą Gwiazdą".
Piast Gliwice - Wisła Kraków 2:0 (1:0)
Bramki: 1:0 Tomasz Podgórski (44), 2:0 Wojciech Kędziora (72).
Żółta kartka - Piast Gliwice: Artis Lazdins. Wisła Kraków: Michał Czekaj, Daniel Sikorski.
Sędzia: Paweł Raczkowski (Warszawa). Widzów 6˙521.
Piast Gliwice: Dariusz Trela - Damian Zbozień (90+2. El-Mehdi Sidqy), Adrian Klepczyński, Jan Polak, Paweł Oleksy - Matej Izvolt, Artis Lazdins, Mariusz Zganiacz, Ruben Jurado (79. Tomasz Bzdęga), Tomasz Podgórski - Wojciech Kędziora (88. Fernando Cuerda).
Wisła Kraków: Sergei Pareiko - Marko Jovanovic, Arkadiusz Głowacki, Michał Czekaj, Jan Frederiksen - Michał Szewczyk (75. Ivica Iliev), Kew Jaliens, Maor Melikson, Cezary Wilk (55. Michał Chrapek), Rafał Boguski (59. Daniel Sikorski) - Cwetan Genkow. (PAP)
*Plebiscyt Młoda Para 2012 ZOBACZ ZDJĘCIA KANDYDATÓW
*Budowa dworca w Katowicach: Hala, perony ZDJĘCIA i WIDEO
*Debata o Śląsku: Semka kontra Smolorz ZDJĘCIA i WIDEO
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
