Potem spotykali się na ławkach trenerskich. Grali przeciwko sobie 19 razy, 11 z tych meczów wygrał Probierz, raz padł remis, a 7 razy górą był Fornalik.
- Zespoły Waldka bardzo dobrze grają, cenię go jako trenera – mówi Michał Probierz. - Powtórzę się, bo kolejny raz to mówię, ale od niego się wiele nauczyłem. Jako piłkarze dobrze się znaliśmy, teraz mamy okazję rozmawiać regularnie, raz w tygodniu o naszych zespołach. W poniedziałek mieliśmy okazję porozmawiać ostatnio. Teraz musimy skupić się już bardziej na sobie. W meczach między nami jest wiele zaskakujących momentów, są sploty okoliczności. Jeszcze raz gratuluję mu mistrzostwa Polski, to sztuka to zrobić.
Probierz komplementuje zespół Piasta i jego trenera. - Piast zrobił się bardzo stabilnym zespołem – mówi. - Jest do bólu zorganizowany. Będą się liczyć niuanse taktyczne. Zobaczymy, czy Waldek zrobi zmiany, czy np. Felixa przesunie do środka, czy wstawi Jodłowca? Jest wiele znaków zapytania. Na pewno Kirkeskov wróci po pauzie, jeden z lepszych zawodników przy stałych fragmentach gry, straciliśmy w ten sposób bramki w meczu z Piastem.
Cracovia. Klubowy ośrodek treningowy w Rącznej rośnie jak na drożdżach
Czy fakt, że szkoleniowcy znają się bardzo dobrze będzie miał znaczenie w kontekście najbliższej konfrontacji, czy są w stanie czymś zaskoczyć?
- Każdy próbuje zaskoczyć czymś przeciwnika – mówi Probierz. - Waldek zdobył mistrzostwo, to stary wyga. Niby jest spokojny, podstępny, w pozytywnym tego słowa znaczeniu.
Szkoleniowiec „Pasów” ma komfort przy ustalaniu składu na ten mecz. Nikt nie pauzuje za kartki, nikt nie jest kontuzjowany.
Zagrożeni pauzą w przypadku kolejnej kartki są Sylwester Lusiusz i Kamil Pestka. Ten pierwszy przedłużył ostatnio kontrakt. Wcześniej nie był wypożyczany z klubu, jak choćby Mateusz Wdowiak, czy Kamil Pestka, również młodzi zawodnicy.
- Sprawa wypożyczenia Kamila była dobra dla polskiej piłki, chodziło o to, by grał i pojechał na młodzieżowe mistrzostwa Europy – tłumaczy Probierz. - Zrobiliśmy to bardziej pod kątem reprezentacji niż swoim, bo nie powinniśmy go wypożyczać, ale pojechał na mistrzostwa i dobrze się stało. Z kolei Mateusz był wcześniej wypożyczony, jeszcze zanim tu trafiłem. Lusiusz ma w drużynie na swojej pozycji kogoś, kto go może wiele nauczyć - Janusza Gola. Może więc wyciągnąć od niego różne rzeczy. Janusz potrafi mieć cechy przywódcze, może poza boiskiem nie jest gadułą, ale na boisku ma cechy przydatne zespołowi. Takie samo znaczenie dla Sebastiana Strózika, czy Daniela Pika ma znaczenie Sergiu Hanca. Michał Rakoczy też ma się od kogo uczyć, nie wypożyczymy więc nikogo.
Cracovia. Historia lubi się powtarzać - tak kibice "Pasów" p...
- Najpiękniejsze fanki na krakowskich stadionach. Kiedy wrócą na trybuny?
- Wieczysta Kraków. Kolejne zmiany kadrowe [AKTUALIZACJA]
- Sekrety stadionu Wisły Kraków. Nieznane zakamarki! [ZDJĘCIA]
- Gwiazdy klasy okręgowej Kraków ZDJĘCIA
- Wisła Kraków. Byli wiślacy zimą 2020 zmienili kluby
- Sergiu Hanca. Strzelec zwycięskiej bramki dla Cracovii
