Piekarnia "Pawlak" po pożarze nie rezygnuje z działalności. Pracownicy apelują do klientów
Doszczętnie spłonęła hala w Myślachowicach, w której mieściła się piekarnia "Pawlak". Strażacy już po 9 minutach od otrzymania zgłoszenia pojawili się na miejscu. Pożar był jednak rozwinięty. Paliło się wnętrze piekarni i dach, ogień szybko się rozprzestrzeniał. Pracownicy z nocnej zmiany, ok. 20 osób, ewakuowali się jeszcze przed przyjazdem służb ratunkowych.
Hala miała konstrukcję stalową, obudowaną płytą warstwową. Spłonęła doszczętnie, pozostałości trzeba było rozebrać. Nic nie udało się także uratować z wyposażenia. Znajdowały się tam specjalistyczne urządzenia do produkcji i wypieku pieczywa.
"Pawlak" to jedna z największych piekarni w Małopolsce. Swoje firmowe sklepy posiada od Krakowa po Śląsk. Zatrudnia osoby nie tylko w piekarni, ale także kierowców i sprzedawców. Po pożarze dalsza działalność piekarni stanęła pod znakiem zapytania. Właściciele jednak szybko zareagowali i podjęli decyzję o uruchomieniu linii produkcyjnej w starej siedzibie piekarni. Dzięki temu świeży chleb i bułki znów trafiły do sklepów. Asortyment jest jednak mocno ograniczony w stosunku do tego oferowanego wcześniej.
Nie poddajemy się i pieczemy dla państwa nasze wypieki. Zapraszamy do sklepów firmowych. Prosimy, pomóżcie nad odbudować nasze miejsca pracy kupując chociaż jedną bułkę - zaapelowali w internecie pracownicy piekarni.
Prokuratura Rejonowa Chrzanów wyjaśnia dokładne okoliczności i przyczyny pożaru.
Bądź na bieżąco i obserwuj
- Chrzanów. Znikają kolejne restauracje z Alei Henryka. Otwarty zostanie nowy lokal
- Majówki przy kapliczkach, czyli piękna, wymierająca tradycja. Zobacz zdjęcia i wideo
- Matura 2024. Uczniowie II LO w Chrzanowie przystąpili do egzaminu dojrzałości
- Bartłomiej Gębala nowym starostą chrzanowskim. Zaskakujący skład rady
- Otwarto Małopolskie Muzeum Pożarnictwa. Można zmierzyć się z torem przeszkód
- Majówka w Trzebini. Piknik PRL, czyli zlot zabytkowych samochodów i nie tylko
