Dotrzeć do zamku można drogą poprzez Mydlniki, Szczyglice, Aleksandrowice, Morawicę, Chrosną do Frywałdu, gdzie jest leśny parking dla samochodów. Stąd prowadzi wygodna, asfaltowa droga do podnóża ruin - około 5,5 km. Następnie trzeba wedrzeć się po 500-metrowej skarpie do wejścia do zamku.
Pierwsza wzmianka dotycząca okolic zamku Tenczyn, datowana jest na 24 września 1308 r. Wówczas Władysław Łokietek z oddziałem rycerstwa przebywający w lasach in Thanczin wydał dokument dla klasztoru o. cystersów w Sulejowie. Przyjmuje się, że pierwszy zamek (drewniany) zbudował około 1319 r. kasztelan krakowski Nawój z Morawicy. Właściwym twórcą zamku murowanego był syn Nawoja, Jędrzej, wojewoda krakowski i sandomierski. Na najwyższej, północno-wschodniej części wzgórza, wzniósł dalszy fragment zamku, w którym mieszkał i zmarł w 1368 r. On także pierwszy przyjął nazwisko Tęczyński. Od 1816 r. zamek stał się własnością Potockich herbu Pilawa i pozostał w ich rękach do wybuchu II wojny światowej w 1939 r. Na początku XXI wieku popadł w coraz większą ruinę. W 2010 r. gmina pozyskała środki i rozpoczęła renowację W 2016 r. został on ponownie otwarty dla zwiedzających.
By nie schodzić po stromej skarpie, można wydostać się z zamku asfaltową drogą prowadzącą w dół i na skrzyżowaniu skręcić w lewo, na kolejnym ponownie w lewo, by objechać zamek od południ. Trafiamy znów na znaną nam już ścieżkę. Docieramy do Frywałdu i by nie wracać tą samą drogą, można przejechać przez Baczyn, Mników, Cholerzyn do Kryspinowa. Stąd już albo w kierunku miasta przez Olszanicę i Wolę Justowską, bądź na ścieżkę rowerową wzdłuż ul. Księcia Józefa.
