Policjantów o pijanej matce, która miała poważne problemy z utrzymaniem równowagi, a mimo to sprawowała opiekę nad 3 i 10-letnimi dziećmi zaalarmowali zaniepokojeni sąsiedzi.
- Funkcjonariusze udali się na miejsce, aby zweryfikować osobiście przekazane im telefonicznie informacje. Te niestety się potwierdziły. Badanie alkomatem wykazało u kobiety w wydychanym powietrzu bagatela... trzy promile alkoholu - mówi asp. sztab. Paweł Klimek, rzecznik prasowy tarnowskiej policji.
Nieodpowiedzialnej matce przedstawiono zarzut narażenia swoich pociech na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu (w ich zasięgu były m.in. lekarstwa, kuchenka z butlą gazową i rozgrzany piec). Zagrożone jest to karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.
Z uwagi na to, iż partner 31-latki przebywa obecnie za granicą dzieci, na czas wykonywania z nią czynności, trafiły do babci. O zdarzeniu poinformowany został sąd rodzinny, który rozważy kwestię dalszego sprawowania władzy rodzicielskiej przez kobietę nad dziećmi.
KONIECZNIE SPRAWDŹ:
WIDEO: Poważny program
Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto