W poniedziałek 22 stycznia 2024 funkcjonariusze z komisariatu w Nowym Wiśniczu patrolowali teren Połomia Dużego. Poruszając się drogową wojewódzką nr 965, zauważyli jadącego przed nimi osobowego opla.
- Mundurowi od razu zwrócili uwagę na stan techniczny pojazdu, w którym spalona była żarówka jednej z tylnych lamp. Zdecydowanie gorsza widoczność pojazdu była powodem, dla którego policjanci zatrzymali samochód do kontroli drogowej - mówi Daniel Bułatowicz, rzecznik bocheńskiej policji.
Funkcjonariusze wylegitymowali kierującego nim mężczyznę, którym okazał się 45-latek z gminy Nowy Wiśnicz. Kierowca był wyraźnie zaskoczony policyjną kontrolą, której kolejnym etapem było sprawdzenie stanu jego trzeźwości.
- Badanie to wykazało w organizmie kierującego prawie promil alkoholu, co dla 45-latka była równoznaczne brakiem możliwości kontynuowania dalszej jazdy jako kierowca - dodaje rzecznik.
Mężczyzna musi się również liczyć z tym, że zakaz dalszej jazdy będzie go obowiązywał przez długi czas. Jego prawo jazdy zostało zatrzymane, a za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości będzie mu teraz grozić kara pozbawienia wolności do 2 lat, zakaz prowadzenia pojazdów na okres od 3 do 15 lat oraz grzywna.
W Brzesku planowane jest wprowadzenie 30 minut darmowego parkowania

- Budowa II etapu łącznika autostradowego w Bochni w tym roku? Zaplanowano 10 mln zł
- Pięć ofert na dokumentację dla Centrum Zdrowia Psychicznego w budynku po pogotowiu
- Ludwik Węgrzyn został patronem Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego i Hospicjum w Bochni
- Basen w Brzesku przed generalnym remontem, trwają przygotowania do przetargu. Wideo
- Bochnia postawi kolejne figurki gwarków. Wizualizacje kolejnych sześciu - zdjęcia