Pan Stanisław, 44-letni woźnica, jak później zeznał, po prostu zasnął. Wcześniej pił alkohol. Konia i woźnicę zatrzymali policjanci w okolicy autostrady koło Popradu. Polak w wydychanym powietrzu miał nieco ponad promil alkoholu. Pamiętał jedynie, że granicę polsko-słowacką przekroczył około czwartej nad ranem. Został zaś zatrzymany przed południem.
Wyczerpane zwierzę trafiło do pobliskiego gospodarstwa, pijany właściciel stanie przed sądem.
Mieli dojechać do Poronina...
Trafili do Popradu...
Źródło: korzar.sk
Euro 2012 w Krakowie: zdjęcia, wideo, informacje! [SERWIS SPECJALNY]
Wybieramy Superkota! Zobacz fantastyczne zdjęcia kotów i oddaj głos na najpiękniejszego!
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
