Jawiszowiczanie przed każdą rundą starają się pozyskiwać zawodników z ekstraklasową przeszłością. Przed wiosną zaangażowali Krzysztofa Chrapka, a jesienią kibice będą mogli zobaczyć w akcji Przemysława Pitrego, mającego w dorobku 139 spotkań na krajowych salonach. Występował w Amice Wronki, Lechu Poznań, Górniku Zabrze, czy Górniku Łęczna. Ten 37-letni napastnik będzie miał w Jawiszowicach nieco inne zadanie. - Przymierzam go do gry na pozycji środkowego obrońcy – wyjawia trener Jarosław Płonka. - W ten sposób postaram się wypełnić w defensywie lukę po odejściu Bartłomieja Grabczyńskiego. Czy napastnik odnajdzie się w obronie? Tak doświadczony gracz nie powinien mieć z tym najmniejszego kłopotu.
Sztab szkoleniowy był zmuszony także szukać nowego bramkarza. Kacper Szymala, który ostatnio strzegł jawiszowickiej bramki, w letniej przerwie przeniósł się do Dalinu Myślenice, który jest postrzegany jako jeden z kandydatów do awansu. Jednak i ta luka została wypełniona.
Nowym bramkarzem Jawiszowic został 25-letni Dawid Tworuszka, który ostatnio reprezentował barwy Pogoni Imielin. Trener Jarosław Płonka pamięta tego zawodnika ze wspólnych występów w Iskrze Pszczyna. Jego zmiennikiem będzie Adrian Kozieł. Ten chłopiec w juniorach występował w Sole Oświęcim, ale wiosną występował w seniorskiej drużynie Niwy Nowa Wieś, w klasie okręgowej. - Jeszcze dochodzi do siebie po skręceniu kostki w nodze, ale to bardzo ciekawy zawodnik, mający spore możliwości – uważa szkoleniowiec Jawiszowic, który sam też był bramkarzem.
Nową twarzą będzie także Andrzej Malina. To z kolei boczny pomocnik, także ostatnio związany z Pogonią Imielin. Jest także Krzysztof Jurczak z Czańca.
W Jawiszowicach zamierzają też stawiać na młodzieżowców. Do pierwszego zespołu dołączy Dawid Ochman (ostatnio Rajsko). Trener Jarosław Płonka zaangażował także 17-letniego Dawida Płonkę, ostatnio występującego w lidze wojewódzkiej juniorów młodszych w barwach Soły Oświęcim. To środkowy pomocnik. - Ma dobry przegląd pola, więc będę starał się go ostrożnie wprowadzać w dorosłe granie, bo jest drobnej postury – zwraca uwagę jawiszowicki szkoleniowiec. - W poprzednim sezonie w naszej drużynie występował już jego starszy brat, Michał. Ten z kolei dochodzi do siebie po kontuzji.
Kibice mają nadzieję, że do dobrej dyspozycji strzeleckiej wróci Adrian Korczyk, który w pierwszym sezonie na szczeblu wojewódzkim nie błyszczał tak, jak to było podczas występów jawiszowiczan w klasie okręgowej zachodniej Małopolski. - Po sparingach widać, że jest w gazie – uważa trener Płonka. - Jednak w pierwszych dwóch kolejkach nie będę mógł skorzystać z jego usług. Sprawy osobiste. Zawodnik wszystko ze mną uzgodnił.
Podobno w futbolu dla każdego zespołu najtrudniejszy jest drugi sezon po awansie, bo zawodnicy mogą się poczuć zbyt pewnie na szczeblu wojewódzkim, a w pierwszym roku grali na fali sukcesu, czyli z podwójną mobilizacją. - Myślę, że mamy w drużynie tak doświadczonych zawodników, potrafiących w trudnych momentach poderwać pozostałych do walki – uważa trener Płonka.
- Grali dla Wisły Kraków i Lechii Gdańsk. Było ich prawie 30
- Wisła Kraków. TOP 25 transferów w historii „Białej Gwiazdy”
- Piękne dziewczyny na trybunach małopolskich stadionów
- Kibole dewastują krakowskie elewacje [ZDJĘCIA]
- Te drużyny z Małopolski najdłużej sięgały seryjnie po trofea
- Ludzie sportu i celebryci. Zobaczcie, co ich łączy! ZDJĘCIA
