Pochodzi z Warszawy, jest wychowankiem tego samego klubu co Robert Lewandowski - Varsovii. W seniorską piłkę wszedł w III-ligowej Legionovii, i to w niej zwrócił na siebie uwagę ludzi z Wieczystej. - Zagrałem dość dobry poprzedni sezon. No i pewnego dnia zadzwonił do mnie mój menedżer i powiedział, że jest oferta z Krakowa. Zapytał, czy jestem zainteresowany. A że chodziło o klub z taką renomą, to się nie zastanawiałem - mówi Piotr Bujak.
Rocznik 2002, czyli młodzieżowiec. Ale sylwetką wyróżnia się nie tylko wśród młodych piłkarzy - ma 189 cm, mocną budowę. I potrafi swoje warunki fizyczne wykorzystać nie tylko w defensywie. Gdy Wieczysta wykonuje rzuty rożne lub wolne z dośrodkowaniem, wychowanek Varsovii ustawia się z reguły w okolicy narożnika pola bramkowego - i to stamtąd razi przeciwników. Dwa gole dla Wieczystej strzelił nogą, dwa głową - tak było m.in. w minioną sobotę w spotkaniu z Wisłoką. Ale to w Wieczystej stał się tak skutecznym strzelcem.
- W poprzednim klubie zdobyłem tylko jedną bramkę w 50 meczach - wylicza. - Teraz dostaję bardzo dobre podania - piłka zawsze spada tam, gdzie stoję, i stąd te okazje. Wygrać pojedynek główkowy to przy moich warunkach nie jest jakiś duży problem, a w niektórych sytuacjach, nie oszukujmy się, było też trochę szczęścia - komentuje zawodnik.

Trener Wieczystej Dariusz Marzec ocenia Bujaka nie tylko przez pryzmat zdobywanych bramek: - Zawodnik dobry do prowadzenia. Słucha tego, co się do niego mówi, chce się rozwijać. Jest młody i zdarzają mu się błędy, poza tym na boisku jest trochę małomówny - powinien bardziej komunikować się z innymi zawodnikami, zwłaszcza że jako obrońca widzi duży obszar boiska. Jego gole? Na pewno pod bramką rywali Piotrek potrafi wykorzystać swoje warunki, wywalczyć sobie dość dobrą pozycję, piłka go szuka. Jest to jego atut. Da się też zauważyć, że ma niezłe długie podanie, no i powtórzę - dobry charakter do pracy.
Dwa razy po trafieniach Bujaka Wieczysta obejmowała prowadzenie (w wygranych meczach z Sokołem Sieniawa i Wisłą Sandomierz), ostatnio w Dębicy Piotr zdobył bramkę na 1:1 (to spotkanie Wieczysta przegrała). W klubowej klasyfikacji strzelców lepsi od młodego obrońcy są tylko Radosław Majewski i Maciej Jankowski. A w rankingu bez goli z rzutów karnych - jedynie Jankowski.
