Piotr Żyła - po raz drugi u Wojewódzkiego
Kuba Wojewódzki wyznał sześciokrotnemu medaliście mistrzostw świata, pochodzącemu z Łętowni skoczkowi, że jest jego fanem. Gościł go w swoim programie po raz drugi. Poprzednio w 2013 roku, kiedy to narciarz przyznał mu się, że próbował skakać po alkoholu. We wtorek znany ze swego luzackiego sposobu bycia, dowcipu i niekonwencjonalnego poczucia humoru Żyła także zdradził kilka dykteryjek ze swego życia.
Przypomniał sobie, jak podczas konkursu kwalifikacyjnego dopadła go... biegunka. - Zjadłem za dużo papryki, bo ją lubię. Przed samym skokiem zaczęło mnie wiercić w brzuchu. Nie umiałem się dobrze złożyć w locie, bo mnie bolał brzuch, ale zakwalifikowałem się - opowiadał.
Przyznał, że często nie pamięta skoku, który przed chwilą wykonał. - Jak ja dobrze skaczę, to nie pamiętam skoku. Czasem jak już tam gdzieś lecę w powietrzu i jest dobrze, to se myślę, że pasowałoby telemarkiem wylądować - mówił w swoim stylu. I dodał: - Jak już skoczę, to trochę wychodzę ze swego świata i zaczynam myśleć.
Piotr Żyła - nie zazdrości Lewandowskiemu
Nie dał się za bardzo wciągnąć w dyskusję, czy zazdrości zarobków piłkarzowi Bayernu Monachium Robertowi Lewandowskiemu. Zdradził, że za tytuł mistrza świata - który zdobył w tym roku na normalnej skoczni - otrzymał 25 tys. euro, a na pytanie, na co przeznaczył zarobione pieniądze, odparł: - Kupiłem sobie Frugo.
Wojewódzki kilkakrotnie komplementował skoczka. - On przeleciał cały świat. Jest tak dobry w tym lataniu, że mógłby spokojnie założyć własne linie lotnicze. Mam nawet nazwę: "Belka, garbik i fajeczka". Człowiek tak energetyczny, że można go wrzucać dziewczynom do drinków. Prawdziwa żyła złota - tak m.in. zapowiadał swego gościa.
Żyła, zapytany, jak się czuje w roli człowieka, który jest w czymś najlepszy na świecie, gdy na przykład wstaje lub jest w sklepie, odpowiedział: - Takie myślenie nie pomaga, trzeba szybko się odciąć i iść do przodu. Jeszcze mam dużo do zrobienia. Jak człowiek osiądzie na laurach, no to się "cofie" i to już jest koniec, robi krok wstecz.
Piotr Żyła - z pomocą... osiołków
A propos myślenia... Wojewódzki przypomniał Żyle jego twierdzenie, że "myślenie spowalnia człowieka". I zaproponował mu, by pokazał, jak się zachowuje, gdy nie myśli. Narciarz wstał i dwukrotnie przeskoczył przez kanapę w studiu.
Prowadzący program zapytał Żyłę, co jest kluczem do jego sukcesów. Ten zdradził, że dużo pracował mentalnie, a pomagały mu w tym... osiołki. - Miałem trening mentalny w zagrodzie z osiołkami i te osiołki miały być moim lustrzanym odbiciem. Jak na niego patrzysz, to on się dostosowuje mentalnie do ciebie, patrzysz na niego i jak coś się zestresujesz, to ten osioł w ogóle nie słucha, a chodzi o to, żeby on cię słuchał.
Czasem pytają mnie, czy już jestem zmęczony sezonem. Ale czemu mam być zmęczony, przecież ja jestem cały czas na wakacjach. Czemu mam być zmęczony, jeśli robię to, co lubię i jeszcze mi płacą? - Piotr Żyła
Wojewódzki wyznał, że - jego zdaniem - w polskim sporcie nie ma drugiej takiej osoby jak jego rozmówca, nie równa się z nim nawet Marcin Najman (bokser, kickbokser, zawodnik MMA, promotor boksu, który popularność zdobył bardziej z powodu swych... licznych porażek, kontrowersyjnego zachowania i dziwnych wypowiedzi niż osiąganych wyników sportowych).
- Kojarzę, kojarzę, gdzieś tam na walkę się umawiał ostatnio - rzucił Żyła, co podchwycił Wojewódzki, pytając, czy Najman umawiał się z nim na walkę i w co będą walczyć. - Na skoczni - odparł żartobliwie narciarz, dodając, że "w Internecie pisali", iż Najman wybierał się z siatką na skocznię. Wojewódzki wytłumaczył mu, że ten był z siatką w Częstochowie, a tam nie ma skoczni.
Piotr Żyła - vis comic i gitara
Wojewódzki wypytywał Żyłę, czy zdaje sobie sprawę z tego, że posiada vis comic (zdolność pobudzania innych do śmiechu), że potrafi być inteligentnie zabawny, że ma bardzo dużo komicznego wdzięku. Pytał też skoczka, czy ktoś - na przykład koledzy z drużyny - mu mówi, że jest dowcipny. Ten zaprzeczył: - Mi raczej nikt nie mówił, że jestem dowcipny. My raczej zajmujemy się innymi rzeczami (...). My balujemy zazwyczaj po zawodach.
Żyła podczas programu zagrał także na gitarze. - Ja ogólnie lubię grać byle co, tak po prostu grać, żeby sobie grać. Nie lubię się uczyć utworów - zaznaczył.
- Derby wstydu. TOP 10 skandali wokół meczów Cracovii i Wisły
- Kadra Wieczystej Kraków 2021. Oni wywalczyli awans
- Luciana Andrade. Zjawiskowa ring girl, ulubienica fanów MMA [ZDJĘCIA]
- Wieczysta zatrudnia czołowego piłkarza Wisły Kraków!
- Piękne żony i partnerki żużlowców [ZDJĘCIA]
- Piłkarska majówka. PROGRAM TV ponad 60 meczów!
