Proces licencyjny w polskiej piłce ligowej zostanie opóźniony. Kluby otrzymały między innymi więcej czasu na spłatę zobowiązań finansowych.
Raków Częstochowa w związku z pandemią korona-wirusa może mieć problem z budową nowego stadionu, a bez niego nie ma szans na otrzymanie licencji na grę w Ekstraklasie w przyszłym sezonie. Obecna sytuacja skomplikowała jednak cały proces weryfikacji klubów.
- Mamy już oficjalną decyzję UEFA, na podstawie której wyznaczone zostały nowe terminy składania dokumentacji - informuje Krzysztof Smulski, przewodniczący Komisji ds. Licencji Klubowych PZPN. - Datę spłaty zobowiązań finansowych przesunięto z 30 marca na 30 kwietnia, a prognoza finansowa ma nosić datę 15 kwietnia. Przy rozpatrywaniu wniosków z pewnością będziemy brali pod uwagę niezwykłe okoliczności, z jakimi mamy do czynienia, ale na pewno nie będziemy tolerancyjni dla klubów, które dopuściły do fatalnej sytuacji finansowej czy infrastrukturalnej już dużo wcześniej, a teraz jedynie będą chciały usprawiedliwiać się koronawirusem.
Komisja Licencyjna sama ma jednak problem związany z niemożnością prowadzenia wizytacji na stadionach. Podróże jej członków są zbyt ryzykowne, a w dodatku wiele obiektów zostało zamkniętych.
- W związku z tym można się spodziewać, że cały proces licencyjny ulegnie znacznemu wydłużeniu - zapowiada przewodniczący KL.
Zobacz koniecznie
Nie przegap
Zobacz koniecznie
🔔🔔🔔
Pobierz bezpłatną aplikację Dziennika Zachodniego i bądź na bieżąco!
Oprócz standardowych kategorii, z powodu panującej epidemii, wprowadziliśmy do niej zakładkę, w której znajdziesz wszystkie aktualne informacje związane z epidemią koronawirusa.
Aplikacja jest bezpłatna i nie wymaga logowania.
Bądź na bieżąco i obserwuj
