PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. po raz trzeci wybrały ofertę tego samego korsorcjum w przetargu na dokumentację dla budowy linii Kraków – Podłęże – Piekiełko. Poprzednie dwukrotnie, po proteście drugiego z oferentów, unieważniła Krajowa Izba Odwoławcza.
- Wybrano ofertę konsorcjum firm francusko-polskich z Egis Rail S.A. za ponad 221 mln zł netto na podstawie przyjętych kryteriów oceny, czyli całkowitej ceny brutto, doświadczenia personelu wykonawcy, metodologii, terminu wykonania zamówienia - wyjaśnia Dorota Szalacha z Zespołu Prasowego PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. - W ciągu dziesięciu dni od ogłoszenia wyboru, firmy biorące udział w przetargu mogły wnieść odwołanie.
Tak też się stało. W poniedziałek, 3 grudnia, odwołanie do Krajowej Izby Odwoławczej złożyło konsorcjum firm polsko-francusko-włoskie z Aecom Polska Sp. z o.o. jako liderem. W związku z tym nie wiadomo kiedy dojdzie do podpisania umowy i rozpoczęcia prac związanych z zaprojektowaniem i przygotowaniem od strony formalnej zarówno modernizacji istniejącej linii kolejowej z Chabówki do Nowego Sącza oraz nowej trasy przez Podłęże do Krakowa.
Spółka PKP PLK planowała, że prace przygotowawcze szacowanej na ok. 6 mld zł inwestycji kolejowej, zostaną zrealizowane w latach 2018-2021. Problemy z przetargiem mogą ten czas wydłużyć. Tymczasem wciąż nie ma gwarancji finansowania nowej linii kolejowej Piekiełko-Podłęże, która mogłaby zostać otwarta najwcześniej w 2026 roku.
KONIECZNIE SPRAWDŹ:
FLESZ: Smog skraca życie. Jesteśmy jak palacze
