Wygrał, tak jak zapowiedział. Ryszard Nowak zwyciężył po raz trzeci w plebiscycie "Silny człowiek regionu nowosądeckiego". Prowadził od początku. Jego tajemnicą pozostaje, jak to zrobił. W każdym razie elektorat prezydencki zmobilizował się skutecznie i nie pozwolił sobie na odebranie palmy pierwszeństwa, gdy chodzi o liczbę wypełnionych kuponów i wysłanych SMS-ów. Zwycięzca zebrał ich w sumie 4497. Wielotygodniowa jazda prezydenta w żółtej koszulce nie odebrała zabawie emocji.
Po podliczeniu wyników okazało się, że tajną broń, tuż przed zakończeniem głosowania, uruchomili fani burmistrza Gorlic Witolda Kochana. Wskoczył on niespodziewanie z tylnych pozycji na trzecie miejsce z liczbą głosów 240. Brawo dla burmistrza, brawo dla Gorlic, bo przecież plebiscyt regionu nowosądeckiego obejmował także teren gorlicki.
Drugą lokatę z wynikiem 356 głosów obronił krynicki siłacz Tomasz Kowal, sportowiec i społecznik. Na czwartym miejscu sympatycy lekarza pediatry i dyrektora sądeckiego szpitala obronili Artura Puszkę oddając na niego 222 głosy. Piąte miejsce, ostatnie nagrodzone statuetką, wywalczyła Bożena Fryc, oddana pracy w fundacji na rzecz autystyków. Z czołówki wypadł trzymający się wysoko cały czas dyrektor Sokoła Antoni Malczak (74 głosy). Może w następnym roku będzie lepiej. Z odległych pozycji na miejsca 6 i 7 głosujący wywindowali radnego Artura Czerneckiego (198 głosów) i posła Andrzeja Czerwińskiego (182 głosy).
W edycji limanowskiej pasjonująca walka rozegrała się między starostą Janem Puchałą i posłem Wiesławem Janczy-kiem. Czuło się, że ta rywalizacja, to sprawa honoru, o który walczyli ich zwolennicy. Wygrał Wiesław Janczyk (2582 głosy), jego rywal zgromadził 2418 głosów.
O terminie gali i wręczeniu statuetek powiadomimy oddzielnie.
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+