To pierwsza bramka w tym roku napastnika, który w okresie jesienno-zimowym zmagał się z kontuzją i teraz stopniowo odzyskuje formę. Jeszcze nie było idealnie, bo już w pierwszej połowie, po przechwycie przed polem karnym Jagiellonii, Benedyktowicz miał stuprocentową okazję, lecz oddany bez przyjęcia strzał był za lekki.
Gol wyrównujący padł w drugiej połowie. Wówczas wiślacy przegrywali 0:1 po rajdzie jednego z rywali, który z prawej strony ograł aż trzech krakowian i dograł do Kacpra Ptasińskiego, a ten uderzył w stronę dalszego słupka.
Nieco wcześniej po wyrzucie piłki z autu huknął z daleka Bartłomiej Sowa, lecz piłka odbiła się od poprzeczki.
Benedyktowicz, który w jesiennym meczu Wisły z Jagiellonią trafił do siatki jako pierwszy (2:2), tym razem wyrównał, dokumentując dwudziestominutową przewagę gości po przerwie (wcześniej dobre okazje miał Tomasz Dusik). Później role się odwróciły.
Im bliżej końca meczu, tym przewaga gospodarzy była bardziej znacząca, lecz nie potrafili oni z tego zrobić użytku. Długie utrzymywanie się przy piłce nie zaowocowało żadną stuprocentową sytuacją i Wisła, która tym razem wystąpiła bez Karola Dziedzica (dzień wcześniej rozegrał godzinę w meczu sparingowym pierwszej drużyny ze Stalą Rzeszów), zaksięgowała jeden punkt.
Punkt bardzo ważny w kontekście walki o utrzymanie, bo pozwolił zmniejszyć stratę do bezpiecznego miejsca w tabeli z czterech do trzech punktów. "Biała Gwiazda" ma 19 "oczek", a poprzedzające ją drużyny Rakowa Częstochowa i Odry Opole po 22 pkt.
W czwartek 28 marca o godz. 14 wiślacy podejmą na sztucznym boisku w Myślenicach juniorów Legii Warszawa, którzy dziś ograli zamykającą tabelę CLJ U19 Sandecję Nowy Sącz 3:1.
CLJ U19. Jagiellonia Białystok - Wisła Kraków 1:1 (1:0)
Bramki: 1:0 Ptasiński 33, 1:1 Benedyktowicz 57.
Wisła: Sierda - Pachel, Skała, Górkiewicz, Jania (46 Prochwicz) - Chromych (46 Gap), Sowa, Cymbaliuk, Dusik (70 Kowalski) - Stanek (80 Bigosiński), Benedyktowicz (70 Wójcicki).
