W oświadczeniu opublikowanym na stronie internetowej Unii Tarnów, Jacek Rempała wraz z rodziną i teamem jeszcze raz podziękowali za wsparcie od całego środowiska żużlowego w Polsce.
- Każda godzina jest dla nas prawdziwym cierpieniem. Wierzymy jednak, że Krystian wygra tę najcięższą w życiu walkę - napisał w oświadczeniu.
Rodzina cały czas czuwa przy Krystianie i przyznaje, że to wsparcie bardzo się przydaje.
CZYTAJ KONIECZNIE:
STAN ZDROWIA KRYSTIANA REMPAŁY
- Cały czas wraz z personelem szpitala czuwamy nad Krystianem. Niestety na razie jego stan zdrowia nie poprawia się. Czujemy jednak wsparcie z całego sportowego świata, które dodaje nam otuchy i siły. Dziękujemy raz jeszcze za wszystkie Msze Święte w intencji powrotu do zdrowia naszego syna. Będąc z Krystianem myślami i prośbami kierowanymi do Boga dajemy mu szansę, o którą tak mocno walczy. Pozostańcie więc proszę w tych staraniach i Wy - dodał Jacek Rempała.
Były żużlowiec zaznaczył, że na rybnickim torze rozegrały się dwa dramaty - młodych ludzi. Miał na myśli Kacpra Worynę.
- Oprócz Krystiana swoje bardzo ciężkie chwile przeżywa teraz również Kacper Woryna. Prosimy o to, aby wesprzeć modlitwą i dobrym słowem także i tego młodego chłopaka. Nie można go o nic oskarżać. Wiemy, że żużel to bardzo niebezpieczny sport. Wszyscy chcą rywalizować i dbają o to, aby nie zrobić krzywdy swojemu rywalowi. Niedzielna tragedia dotyczy więc w tej chwili także i Kacpra Woryny. Prosimy o to, aby środowisko żużlowe się zjednoczyło i było wsparciem nie tylko dla naszego syna ale również dla Kacpra. On również potrzebuje waszej pomocy. Bądźmy więc w tych ciężkich chwilach razem, wspierając wszystkich, których dotknęła ta tragedia - zakończył Jacek Rempała.
Prosimy o to, aby środowisko żużlowe się zjednoczyło i było wsparciem nie tylko dla naszego syna ale również dla Kacpra.
Były żużlowiec Krzysztof Cegielski mówi: Za te wypadki odpowiedzialne są władze światowego żużla
Koszmarny wypadek Krystiana Rempały
Do feralnego zdarzenia doszło podczas niedzielnego meczu PGE Ekstraligi pomiędzy ROW-em Rybnik a Unią Tarnów.
Na pierwszym łuku drugiego wyścigu Kacper Woryna stracił panowanie nad motocyklem i uderzył w Krystiana Rempałę. Wypadek wyglądał dramatycznie. Zawodnikowi z Tarnowa spadł kask i głową uderzył w mocno ubity tor.
Obaj żużlowcy długo nie podnosili się z owalu, na który wjechały dwie karetki pogotowia. Młodzieżowiec z Rybnika po chwili wstał o własnych siłach, ale gorzej wyglądała sytuacja 18- latka z Tarnowa. Służby medyczne od początku walczyły o życie Krystiana Rempały, którego przewieziono do jastrzębskiego szpitala, gdzie przeszedł zabieg neurologiczny. Od wypadku żużlowiec jest nieprzytomny.
Niedzielne zawody zostały odwołane.
**Obserwuj autora na Twitterze TWITTER_FOLLOW https://twitter.com/arek_biernat
**
*Sklepy czynne w Boże Ciało WYKAZ + Godziny otwarcia sklepów
*Sensacyjne odkrycie w Muzeum Auschwitz. Tajemnica złotego pierścionka
*Nowy abonament RTV, czyli opłata audiowizualna z rachunkiem za prąd ZASADY, KWOTY, ZWOLNIENIA!
*Tak wyglądają nowe biurowce KTW przy rondzie w Katowicach
*WNIOSKI I DOKUMENTY na 500 zł na dziecko w ramach Programu Rodzina 500 PLUS
*Nowe Tipo. Fiat wyprzedał większość egzemplarzy