Odwiert, który wykonany zostanie w Bobrownikach Małych, w miejscu, które dokładnie wytypowali pracownicy Polskiej Akademii Nauk, będzie jednym z najgłębszych w Polsce, dotrze 3600 metrów w głąb ziemi.
- Celowo będzie on tak głęboki, gdyż chcemy dowiercić się do pokładów gorącej wody o temperaturze nawet 120 stopni Celsjusza - mówi Wiesław Rajski, wójt Wierzchosławic.
Gmina chce w pierwszej kolejności wykorzystywać gorące źródła do produkcji energii elektrycznej, a także tłoczyć wodę do pobliskiego Tarnowa, gdzie mogłaby być wykorzystywana do ogrzewania mieszkań przez MPEC, bądź w procesach produkcyjnych w Zakładach Azotowych.
Z jej zasobów mają korzystać także właściciele okolicznych szklarni, a na samym końcu trafiać ma ona do basenów termalnych. Przygotowana przez samorząd koncepcja zakłada powstanie 20 tysięcy metrów kwa-dratowych niecek w Lasach Wierzchosławickich, w których można będzie zażywać różnego rodzaju atrakcji wodnych.
Gmina zdobyła już wszystkie wymagane pozwolenia i niezbędną koncesję na wykonanie odwiertu. Może liczyć też na ponad 11 milionów złotych dotacji z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska, co starczyć ma na sfinansowanie połowy od-wiertu. Drugie tyle wyłożyć ma prywatny inwestor, którego wyłonić ma ogłoszony na dniach przetarg.
- Jestem pewien, że chętni się zgłoszą. Ta inwestycja gwarantuje bowiem szybki zwrot wyłożonych pieniędzy i spore zyski - mówi Wiesław Rajski. Te będą nawet wówczas, gdyby okazało się, że temperatura wody, do której dokopią się, jest nieco niższa niż zakładano lub gdyby natrafiono na inne pokłady, np. ropy czy gazu.
Wzorem Wierzchosławic poszukiwania wód geotermalnych rozpoczął także sąsiedni Radłów. Własny ośrodek termalny marzy się także Pilznu, gdzie już w 1987 roku wykonano próbny odwiert na głębokość ponad 2 tys. m. Potwierdził on występowanie wody o temp. 55 stopni C, idealnej do basenów. Gmina szuka teraz inwestora, który wyłożyłby 6,5 mln zł, aby wybudować ośrodek. Wyliczyła, że koszty te zwróciłyby się w ciągu 10 lat.
W szpitalu zlekceważono zgwałconą pacjentkę? Prokuratura sprawdza
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!