Wprowadzone w życie 21 grudnia rozporządzenie rządu zabraniające ośrodkom narciarskim przyjmowania turystów zostało ostatnio przedłużone minimum do połowy lutego. Choć zdaniem wielu konstytucjonalistów przepisy te są niekonstytucyjne, to na Podhalu (poza małymi wyjątkami) dekret premiera i ministrów jest respektowany a stoki zamknięte.
Zakopane. Stok narciarski pod Wielką Krokwią otwarty. "Nie b...
Okazuje się jednak, że w rządowym rozporządzeniu są wyjątki wprowadzające możliwość wejścia na stok dla sportowców (zawodników). O ile jednak mogłoby się wydawać, że dotyczą one jedynie samych narciarzy, to teraz wiadomo, że na stok mają możliwość wejść... inni sportowcy (niemal każdej dyscypliny - przyp. red.), jeżeli taka forma aktywności stanowi ich element przygotowań!
Kotelnica Białczańska, czyli największy ośrodek narciarski pod Tatrami, poinformowała, że dysponuje odpowiedzią z Departamentu Prawnego Ministerstwa Sportu jak należy rozumieć obowiązujące przepisy.
- Zapytano, czy zawodnicy należący do danego związku sportowego, w ramach swoich przygotowań, mogą przygotowywać się również w innych obiektach, aniżeli właściwe do przeprowadzania zawodów w swojej dyscyplinie oraz w zgodzie z Rozporządzeniem Rady Ministrów, które nie wprowadza konieczności przypisania zawodników (w ramach ich przygotowań do zawodów sportowych danej dyscypliny sportowej) do konkretnego rodzaju obiektu sportowego - informuje Kotelnica. Z odpowiedzi wynika, że „nie ma ograniczeń w stosowaniu różnorodnych form treningu, a samo przygotowanie do współzawodnictwa sportowego przebiegać może na różnych obiektach sportowych”.
W tej sytuacji białczański ośrodek narciarski podjął decyzję, że w zgodzie z obowiązującymi przepisami i przy zachowaniu obostrzeń sanitarnych udostępni infrastrukturę ośrodka na rzecz osób uprawnionych w świetle rozporządzenia, które przygotowują się do współzawodnictwa sportowego również w innych dyscyplinach sportowych (których różnorodne formy treningu obejmują również narciarstwo (lub np. narciarstwo biegowe) – tzw. trening ogólnorozwojowy).
Osoby uprawnione do korzystania z infrastruktury narciarskiej powinny przy zakupie karnetów legitymować się potwierdzeniem wpisu do polskiego związku sportowego (np. licencja, która potwierdzała będzie udział w lidze zawodowej w przypadku osób dorosłych), który to dokument w kserokopii, w zakresie niezbędnych danych, zostanie przekazany kasjerom w celach ewidencyjnych dla organów kontroli sanitarnej i innych przewidzianych prawem organów - informuje ON Kotelnica.
My także rozmawialiśmy z prawnikami. Ich zdaniem taka odpowiedz z Ministerstwa Sportu otwiera stoki w całej Polsce dla naprawdę dużej ilości osób. Polaków czynnie uprawiających sport w naszym kraju są miliony. Tylko Polski Związek Piłki Nożnej (od ekstraklasy do okręgówki) ma zarejestrowanych około 900 tysięcy zawodników! Co więcej wiele związków sportowych - np. wrotkarski - cały czas przyjmują zapisy do swojego grona. W praktyce uzyskanie legitymacji takiej organizacji trwa około 2 dni.
Na Kotelnicy jak na razie na potrzeby treningów udostępniono trasę nr 10 i kolej Remiaszów. na podobnej zasadzie sportowcy różnych dyscyplin mogą korzystać też z pobliskich ośrodków w Czarnej Górze i Jurgowie.
Co jeszcze ciekawsze wydaje się, że przepisy o których mowa są dużym ułatwieniem także przy organizacji samych wyjazdów w góry bo osoby mające licencje zawodnika jakiegokolwiek sportu mogą przyjechać w góry i wynająć nocleg.
- Kulig z Orbisem. To 70 lat temu była wielka podhalańska atrakcja
- Oto największe absurdy pandemii na Podhalu
- Największy stok na Podhalu: "Nie mamy już złudzeń. Dla nas to koniec sezonu"
- Mamy nowy sport zimowy? Ludzie chodzą na nartach skitourowych przypięci do... psa
- Bunt na Podhalu. Uwaga narciarze, ruszyły już wyciągi narciarskie [ZDJĘCIA]
