https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Podhale. Śnieg znów sparaliżował drogę w Bukowinie Tatrzańskiej. Warunki wieczorem były idealne do jazdy na... nartach [FILM, ZDJĘCIA]

Łukasz Bobek
Policja Zakopane, Jacek Bafia
Kolejny opad śniegu, kolejny paraliż drogi. Tak znów było w Bukowinie Tatrzańskiej w środę wieczorem. Samochody nie mogły podjechać do Bukowiny ze strony Białki Tatrzańskiej. Nielepiej wyglądał podjazd ze strony Stasikówki do Bukowiny. Droga wyglądała jak stok narciarski. Dlatego jeden z mieszkańców założył narty i... zaczął zjeżdżać po drodze wojewódzkiej.

Swój wyczyn mieszkaniec Bukowiny nagrał i wrzucił do internetu. - Droga wojewódzka w Bukowinie Tatrzańskiej została sparaliżowana. Tak jest w tym roku co trzeci dzień. Przychodzą alerty, są prognozy, a włodarze i służby utrzymania drogi ciągle śpią. Żeby się gdziekolwiek dostać, założyłem narty i pojechałem. Bukowina Tatrzańska stała prawie 5 godzin - mówi Jacek, drogowy narciarz.

- Po korkach w rejonie Bukowiny Tatrzańskiej teraz już nie ma śladu, ale warunki drogowe są nadal bardzo trudne. Na wielu odcinkach dróg stale zalega śnieg i błoto pośniegowe - ostrzega zakopiańska policja. - Zalecamy podróżowanie pojazdami wyposażonymi w opony zimowe lub łańcuchy śniegowe! Przypominamy, że na drodze pokrytej śniegiem na określonych odcinkach jest to wręcz obowiązkowe! To apel zwłaszcza do kierowców pojazdów ciężarowych i autokarów

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska