- Wyruszamy spod dolnej stacji narciarskiej, potem wierchami trasa powiedzie aż do dawnej granicy i stamtąd do Orawic na Słowacji. W sumie zawodnicy mają do pokonania około 12 kilometrów trasy - tłumaczy Roman Krupa, prezes spółki Witów-Ski, która wraz z Meander-Ski Orawice jest organizatorem biegu.
W Orawicach, gdzie jest przewidziana meta, organizatorzy spodziewają się, że biegaczy przywita sam prezydent Słowacji. Narciarzom miał też kibicować polski prezydent, Lech Kaczyński, jednak z ważnych powodów jego przyjazd na Podhale opóźni się.
- Mamy nadzieję, że pogoda nam dopisze, a wraz z nią zawodnicy. W ubiegłorocznym, pierwszym biegu integracyjnym wzięło udział aż 90 biegaczy! - podkreśla prezes Krupa.
Sobotni bieg z Witowa do Orawic ma jeszcze bardziej zacieśnić współpracę, która jest od 12 lat - jak mówi Bohdan Pitoń, wójt gminy Kościelisko - i rozwija się pomiędzy gminą Kościelisko a Twardoszyn.
- Ten jutrzejszy bieg to niejedyne nasze wspólne przedsięwzięcie - zaznacza wójt Bohdan Pitoń. - Od 2000 roku, gdy podpisaliśmy porozumienie o partnerstwie, spotykają się nie tylko samorządowcy, aby wymienić doświadczenia, ale także młodzież, zespoły regionalne, no i oczywiście sportowcy.
W 2006 roku gmina Kościelisko z Twardoszynem i innymi 9 miastami z Europy przystąpiła do projektu "Twin Town". Od 2008 roku Kościelisko i Twardoszyn realizują projekt "Tatry łączą, a nie dzielą".
Imprezie patronuje "Gazeta Krakowska".