Górale z wielkim oscypkiem przeszli Krupówkami na górną Rówień Krupową, gdzie rozpoczęło się święto górskiego sera. Do konkursu zgłosiło się dziesięciu gazdów, którzy swoje oscypki dali jurorom pod ocenę. W tym roku najlepszy oscypek wypucony (tak fachowo mówi się na procedurę ugniatania sera) został przez Stanisława Barnasia.
- Dobry oscypek musi mieć odpowiednie proporcje mleka owczego do krowiego – mówi Piotr Bąk, starosta tatrzański. - Dzięki certyfikatowi zwiększyła się świadomość ludzi jaki powinien być prawdziwy oscypek – dodaje starosta.
FLESZ - Suche krany w Polsce? Deficyt wody narasta