FLESZ - Koronawirus w Polsce. Zachowajmy czujność i zdrowy rozsądek
Wycinka drzew na cmentarzu ruszyła w ubiegłym tygodniu. Najpierw ścięte zostały korony drzew, a następnie całe pnie. Robotnicy zajmują się teraz usuwaniem korzeni drzew. Pod topór poszły drzewa wzdłuż głównej alejki cmentarnej, a także wzdłuż bocznych alejek. Ścięta została także potężna topola, która stała przy bramie wejściowej na cmentarz.
Wycinka wywołała poruszenie wśród mieszkańców tej miejscowości. - Podczas panującej obecnie epidemii ksiądz proboszcz z tutejszej parafii wykorzystał fakt, że parafianie zostają w swoich domach. Zostały poobcinane lub całkiem wycięte ok. 75-letnie drzewa, które nie miały żadnych oznak usychania. Wśród drzew były takie gatunki jak cisy pospolite, tuje, modrzewie pospolite, świerki srebrne, dęby m.in dąb czerwony, klony jawor, jarząby szlachetne - poinformował naszą redakcję jeden z mieszkańców.
Ma pretensje do duchownego, że ten w żaden sposób nie poinformował o swoich zamiarach mieszkańców, a jedynie radę parafialną.
Sam proboszcz ks. Kazimierz Sołtysik zdziwiony jest ostrą reakcją ws. wycinki drzew. - Prosili mnie o to sami mieszkańcy, po wichurze, jaka nawiedziła Podhala i Ząb w 2018 roku. Wtedy wiele drzew zostało powalonych, zniszczonych zostało wiele nagrobków - mówi ksiądz proboszcz. - Z uwagi na zagrożenie dla ludzi, ale i dla nagrobków zdecydowaliśmy się wyciąć te drzewa. Ten cmentarz jest na wzgórzu, nieosłonięty, narażony na mocne podmuchy wiatru. Zwróciłem się o zgodę na wycinkę do urzędu gminy w Poroninie i taką zgodę dostałem – przyznaje duchowny.
Pod topór poszło ok. 20 drzew. - Gdy zakończone zostanie usuwanie pozostałości po drzewach, posadzone zostaną nowe, do czego się zobowiązaliśmy uzyskując pozwolenie na wycinkę - zapowiada duchowny z Zębu.
Wspieramy Lokalny Biznes!
- Gdzie jest koronawirus w Polsce i na świecie? Zobacz mapy
- Koronawirus w Polsce. Gdzie stwierdzono zachorowania?
- Jak przeżyć domową kwarantannę, żeby nie zwariować? [MEMY]
- Tego Krakowa już nie ma. Zobacz prawdziwe skarby [ZDJĘCIA]
- Tu wiedzą, jak się "polewa". Wsie z alkoholem w nazwie
- A może zamieszkać na wsi? Wystarczy niespełna 100 tys. zł!
