Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Podróż z Sącza do Gdyni trwa tylko... 16 godzin

Jerzy Wideł, Nowy Sącz
Z roku na rok jakość połączeń kolejowych z Nowym Sączem pogarsza się
Z roku na rok jakość połączeń kolejowych z Nowym Sączem pogarsza się Stanisław Śmierciak
Jazda InterCity wydłużyła się aż o cztery godziny. Nowa trasa i remonty torów przyczyną kłopotów.

- Kolej sięgnęła dna - tak o świątecznym połączeniu kolejowym Nowego Sącza z Gdynią mówią zdenerwowani pasażerowie. Mieczysław Pawlik, mieszkaniec Nowego Sącza, planował Święta Wielkanocne spędzić u rodziny mieszkającej w Gdyni. Z przerażeniem wyliczył, że podróż zajmie mu ponad... 16 godzin!

- To jakiś koszmar, by w XXI wieku jechać kilkaset kilometrów tak długo - mówi Pawlik.

Ten, do tej pory, wygodny pociąg jeżdżący w święta i w okresie wakacji do niedawna jechał do Gdyni 12 godzin. W nowym rozkładzie pociąg wyjeżdża o godz. 21.40, a dociera na miejsce o godz. 14.

W spółce InterCity, która przejęła od ubiegłego roku wszystkie przewozy pasażerskie międzywojewódzkie nie udało nam się uzyskać wyjaśnień dlaczego podróż z Nowego Sącza nad morze wydłużyła się bagatela o cztery godziny.

- Zmieniono trasę i pewnie dlatego czas podróży się wydłużył - mówi Jan Rakowski, naczelnik stacji PKP Przewozy Regionalne. - Kiedy jeździł w naszej firmie przez Warszawę był wygodnym pociągiem nocnym.
Z kolei miła pani w informacji na dworcu PKP w Nowym Sączu bardzo rezolutnie nam odpowiedziała, że pewnie za pieniądze unijne prowadzone są remonty torowisk, bo pociąg jedzie teraz z ominięciem zarówno Warszawy jak i Łodzi.

Pociąg ten kursuje w wakacje, święta i ferie zimowe. Oby w kolejnym rozkładzie jazdy nie jechał jeszcze dłużej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska