18 marca. około godz. 18.30, młody mężczyzna podjechał swoim srebrnym Audi Combi z przyczepką pod gminny punkt zbioru odpadów w Jaszczurowej i podrzucił tam swoje nieoznakowane śmieci, chcąc w ten sposób uniknąć opłaty śmieciowej.
Całe zdarzenie zostało jednak nagrane przez kamery monitoringu. Podejrzewano, że to ktoś z przejeżdżających pobliską drogą krajową nr 28 albo licznych tu letników podrzucił swoje odpady, licząc, że w ten sposób uniknie obowiązkowych opłat.
Przyłapany dostał od urzędników z gminy ultimatum.
- Sprawcę informujemy, że jeżeli do poniedziałku 23 marca włącznie, nie skontaktuje się z wójtem gminy w celu polubownego załatwienia sprawy, nagranie z wizerunkiem sprawcy zostanie przekazane policji w związku z zaśmiecaniem miejsc publicznych - zagroził mu Urząd Gminy na swojej stronie internetowej.

Wyznaczony czas minął, odzewu nie było, jednak we wtorek nad ranem skruszony sprawca w końcu przełamał się i przyznał, częściowo, do winy:
Zadzwonił bardzo wcześnie rano, chyba nawet o godzinie piątej i powiedział, że to on. Tłumaczył się, że tylko pomagał odstawić śmieci szwagrowi, który jakoby jest mieszkańcem gminy. Będziemy ustalać, czy jest w stanie to udowodnić i wyślemy mu faktury do zapłaty. Wtedy darujemy mu kontakt z policją. Niech to będzie przestrogą dla innych
powiedziała Gazecie Krakowskiej Renata Galara, wójt Mucharza.
Odpady na terenach gmin odbierane są od mieszkańców w wyznaczonych terminach. Niezależnie od tego ile jest tych śmieci, płacą za to podatek, uzależniony od liczby osób zdeklarowanych w jednym gospodarstwie domowym. Każdy worek ze śmieciami ma swój kod kreskowy.
W gminie Mucharz są jednak tacy, którzy starają się uniknąć tych opłat a śmieci podrzucają nie tylko do punktu zbiórki selektywnej w Jaszczurowaj ale także, jak było to w poprzednich miesiącach np. do kontenerów gminnych szkół. Koszty tego ponosić muszą potem wszyscy mieszkańcy.
- Niecodzienne widoki Zatora, Energylandii i Zatorlandu
- Zamawiaj do domu. Lista restauracji, które dowożą dania w Chrzanowie
- Życie w cieniu koronawirusa. Jak sobie radzimy na co dzień?
- Dworzec PKP w Oświęcimiu ma długą i ciekawą historię
- Te restauracje przeszły rewolucję Magdy Gessler [ZDJĘCIA]
- Wysiedlili tętniącą życiem wieś, żeby zrobić tu jezioro
