Szpadzistki z medalem mistrzostw świata
W 2017 roku w Lipsku szpadzistka Ewa Nelip została wicemistrzynią świata, a z drużyną zakończyła zmagania na trzeciej pozycji. Były to ostatnie szermiercze sukcesy Polek i Polaków podczas najważniejszej światowej imprezy.
Niemoc została przełamana w 2022 roku w Kairze. Co prawda w zmaganiach indywidualnych na kolejny krążek przyjdzie nam jeszcze poczekać, za to drużyna szpadzistek w Kairze wywalczyła brązowy medal. W decydującym o miejscu na najniższym stopniu podium meczu Polki (Renata Knapik-Miazga, Martyna Swatowska-Wenglarczyk, Magdalena Pawłowska, Kamila Pytka) po zaciętym spotkaniu pokonały Francuzki 34:33.
Trzy medale mistrzostw Europy
Z poprzednich kontynentalnych mistrzostw Polacy wrócili z dwoma krążkami. Kobieca drużyna szpadzistek wywalczyła złoto, z kolei Ewa Trzebińska indywidualnie sięgnęła po brąz.
Tegoroczne zawody w Antalyi dostarczyły zarówno pozytywnych jak i negatywnych informacji. Do tych drugich z pewnością należy zaliczyć fakt, że nasi zawodnicy i nasze zespoły nie były w stanie w żadnej konkurencji dotrzeć do finału. Pozytywem jest natomiast fakt, że w Turcji szermierze uzyskali trzy medale, a co istotne - po jednym krążku nasi zawodnicy wywalczyli w każdej konkurencji.
Na najniższym stopniu podium w tegorocznych mistrzostwach Europy stanęły Martyna Swatowska-Wenglarczyk (szpada) i Zuzanna Cieślar (szabla), a także męska drużyna florecistów.
Przełamania w Pucharze Świata
W kwietniu 2022 roku w zawodach Pucharu Świata w Belgradzie na drugim stopniu podium stanęła drużyna florecistów. Rezultat warty podkreślenia, bowiem poprzedni raz nasi zawodnicy zmagania Pucharu Świata w czołowej trójce ukończyli czternaście lat wcześniej. Po dziesięciu latach na podium powróciły także florecistki, które na trzeciej pozycji uplasowały się podczas zawodów w Poznaniu.
W marcu podczas zawodów w Stambule na trzeciej pozycji zmagania wśród szablistek zakończyła Małgorzata Kozaczuk, która na taki sukces czekała piętnaście lat. Inna nasza szablistka, Sylwia Matuszak, najlepszy start w karierze zaliczyła z kolei w Atenach (trzecie miejsce).
Oby rok 2023 dla naszych szermierzy był przełomowy, a podium Pucharu Świata stało się nie chlubnym wyjątkiem, ale stałą regułą.
