Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Podwyżka za przejazdy na autostradzie A4 Kraków - Katowice. Kierowcy są oburzeni wysokością opłat

Piotr Tymczak
Piotr Tymczak
Marcin Banasik
Marcin Banasik
30 zł - tyle ma kosztować przejazd w jedną stronę samochodem płatnym odcinkiem autostrady A4 Kraków - Katowice. Podróż w dwie strony to więc wydatek w kwocie 60 zł.
30 zł - tyle ma kosztować przejazd w jedną stronę samochodem płatnym odcinkiem autostrady A4 Kraków - Katowice. Podróż w dwie strony to więc wydatek w kwocie 60 zł. Anna Kaczmarz
30 zł - tyle ma kosztować przejazd w jedną stronę samochodem płatnym odcinkiem autostrady A4 Kraków - Katowice. Podróż w dwie strony to więc wydatek w kwocie 60 zł. Zarządzający drogą koncesjonariusz, spółka Stalexport Autostrada Małopolska zwróciła się do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad z wnioskiem o zgodę na zwiększenie opłat za przejazd dla wszystkich kategorii pojazdów od 3 kwietnia. Proponowane podwyżki wywołały oburzenie wśród kierowców, którzy zwracają uwagę, że ceny będą zbyt wygórowane jak na tak krótki odcinek drogi (ponad 60 km), który w dodatku często jest remontowany i są tam zwężenia.

We wniosku złożonym do GDDKiA, spółka SAM wystąpiła o zgodę na zmianę od 3 kwietnia br. stawek opłat za przejazdy:
dla kategorii 1 (pojazdów innych niż motocykle) – o 2 zł, z kwoty 13 zł do 15 zł;
dla kategorii 2, 3, 4 i 5 – o 6 zł, z kwoty 40 zł do 46 zł.

Powyższe stawki mają obowiązywać na każdym z dwóch Placów Poboru Opłat (PPO) – w Mysłowicach i Balicach. Oznacza to, że kierowca auta osobowego, które spala około 8 litrów benzyny na 100 kilometrów, za przejechanie ponad 60 kilometrowego odcinka będzie musiał zapłacić tyle samo co za zużyte paliwo.

– Zmiana stawek opłat za przejazdy koncesyjnym odcinkiem A4, o którą wnioskujemy do GDDKiA, jest skutkiem ogólnej sytuacji gospodarczej, która wpływa także na naszą działalność. W jej centrum jest dbałość o utrzymanie drogi i infrastruktury towarzyszącej w odpowiednim standardzie. Decyzja o poprzedniej zmianie, z kwietnia 2022 roku, nie uwzględniała szczególnie wysokiego stopnia inflacji odnotowanej za ubiegły rok – komentuje Rafał Czechowski, rzecznik prasowy SAM. – W perspektywie zmiany stawek opłat, szczególnie ważna jest decyzja o utrzymaniu rabatu dla użytkowników aplikacji i elektronicznego poboru opłat A4Go, poruszających się samochodami osobowymi – dodaje.

Koncesjonariusz planuje utrzymać rabat dla transakcji automatycznych (elektroniczny pobór opłat A4Go i Telepass, a także videotolling z aplikacjami: Autopay, SkyCash, mPay, IKO oraz z kartami ORLEN Flota) realizowanych za przejazd samochodami osobowymi. Od 3 kwietnia br. opłaty dla tego typu transakcji, zgodnie z wnioskiem złożonym do dyrektora GDDKiA, mają być o 2 zł niższe od stawki cennikowej, czyli wyniosą 13 zł na każdym PPO.

Co na to GDDKiA, której opinie przy okazji propozycji wcześniejszych takich podwyżek (poprzednia była w lipcu 2022 r.) zazwyczaj były negatywne? Podobnie ma być tym razem. - Trzeba brać pod uwagę, że wzrost opłat może oznaczać rezygnację przez część kierowców, w tym tych prowadzących samochody ciężarowe z przejazdu autostradą i wybór dróg alternatywnych, ale gorszej klasy, co wiąże się ze zmniejszeniem bezpieczeństwa - zwraca uwagę Jędrzej Puzyński, rzecznik GDDKiA.

Opinia GDDKiA nie jest wiążąca, tzn. koncesjonariusz, czyli spółka SAM nie musi jej uwzględnić. Prawo do podwyższenia opłaty za przejazd autostradą płatną wynika z umowy koncesyjnej. W GDDKiA wyjaśniają, że nie mają tam realnych uprawnień do wpływania na decyzje związane ze zmianami stawek opłat, jeżeli są one zgodne z postanowieniami tej umowy.

Bartosz Jakubowski, ekspert Centrum Analiz Klubu Jagiellońskiego ds. transportu przypomina, że jeśli chcemy dobrze zrozumieć, dlaczego najdroższym odcinkiem autostradowym w Polsce jest odcinek Kraków-Katowice, musimy cofnąć się do 1997 r, kiedy to została przyznana koncesja firmie Stalexport.

- W latach 90. był głód autostrad, ale z drugiej strony nie było pieniędzy, żeby je budować. Politycy niestety łapali się brzytwy i podpisali niekorzystne umowy koncesyjne, gdzie warunki dyktowali kapitaliści. Należy podkreślić, że umowy te nie obciążają skarbu państwa, które nie dopłaca do tej autostrady. Wszystkie koszty przerzucone są na kierowców, stąd tak wysokie stawki – mówi Bartosz Jakubowski.

To jednak może się zmienić za cztery lata. Andrzej Adamczyk, minister infrastruktury pod koniec ubiegłego roku poinformował, że jego resort jest zainteresowany, żeby od 2027 r. autostrada A4 pomiędzy Katowicami a Krakowem była bezpłatna. To wtedy kończy się koncesja firmie Stalexport Autostrada Małopolska, która nie ma zostać przedłużona.

Zdaniem Bartosza Jakubowskiego przejście na bezpłatne korzystanie z autostrady to strzał w kolano.

Przy aktualnych cenach za przejazd część mieszkańców szuka innych, alternatywnych dróg albo komunikacji kolejowej. Z doświadczenia wiemy, że mimo to odcinek Kraków-Katowice i tak lubi się zatykać. Co będzie, kiedy przejazd stanie się bezpłatny i wrócą wszyscy ci, którzy chcieli zaoszczędzić na przejeździe? Wiadomo, że duży tłok – ale za darmo – twierdzi ekspert.

Specjalista z Centrum Analiz Klubu Jagiellońskiego zauważa, że ministerstwo infrastruktury ostatni odcinek do sieci dróg płatnych dopisało aż 5 lat temu.

- I jak na razie nie widać, żeby to się miało zmienić – dodaje Jakubowski.

Są rządowe plany, by poprawić przepustowość autostrady A4 Kraków - Katowice i dobudować trzeci pas ruchu w każdym kierunku.

W SAM zapytaliśmy, czy mogą być kolejne podwyżki.

- Nie mamy planu kolejnej zmiany stawek ponad wnioskowaną. Jednocześnie nie jesteśmy w stanie przewidzieć, czy nie zaistnieją w przyszłości okoliczności uzasadniające ponowną korektę – odpowiada Rafał Czechowski.

Sytuacja pracownika na rynku pracy

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska