Do zdarzenia doszło podczas legitymowania potężnie zbudowanego, ważącego ok. 120 kg mężczyzny. Prawdopodobnie mężczyzna nie miał przy sobie żadnych dokumentów i mógł utrudniać legitymowanie. To wtedy miało dojść do bójki.
Interweniujący policjanci mieli użyć wobec potężnego mężczyzny gazu pieprzowego. To nie pomogło. Obaj zostali dotkliwe pobici. Jednemu z nich agresywny mężczyzna miał nawet odebrać pałkę i nią go dotkliwie pobić. Po chwili mieli zostać pobici dwaj kolejni interweniujący policjanci. Oni również nie poradzili sobie z agresywnym mężczyzną.
Zobacz też:**Śmiertelne pobicie 46-latka w Zielonej Górze. Zatrzymany to Jakub K. Sportowiec, instruktor walki**Na pomoc wezwano wszystkie patrole z okolicy. Do Lubska przyjechało 10 lub 12 policjantów. Dopiero wtedy mężczyzna został obezwładniony i zatrzymany.
Zdarzenie potwierdza prokuratura, ale podaje mało szczegółów zdarzenia. – Dwaj poważnie pobici policjanci są w szpitalu – informuje prokurator Zbigniew Fąfera, rzecznik zielonogórskiej prokuratury okręgowej.
Jak nieoficjalnie ustaliliśmy, policjanci mają mieć połamane nosy. Agresor to zawodowy żołnierz. Zawodnik sportów walki osiągający duże sukcesy na polu krajowym. Mężczyzna siedzi w policyjnej celi.
Przeczytaj też: Znaleziono ciało mężczyzny z poderżniętym gardłem
Zobacz też: Śmiertelne pobicie 46-latka w Zielonej Górze. Sprawcy przyznali się
Zobacz też:**Pobity 46-latek umierał siostrze na rękach. Dlaczego do tego doszło?**