https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Północny Kraków ominiemy nową drogą [ZDJĘCIA, MAPA]

Maria Mazurek
Andrzej Banaś
Dobra wiadomość dla kierowców: zalążek północnej obwodnicy Krakowa, czyli droga pomiędzy węzłem Radzikowskiego a węzłem Modlnica, jest na ukończeniu. Przejedziemy nim już w czerwcu.

Północny Kraków ominiemy nową drogą (ZDJĘCIA)


Północna obwodnica Krakowa (MAPA)

To kluczowa inwestycja dla krakowskiej i małopolskiej komunikacji. Jej otwarcie ułatwi przejazd na zachód i północ naszego województwa. Na drogę w kierunku Olkusza będzie można wjechać, omijając zatłoczone zwykle rondo Ofiar Katynia.

- Co tydzień jeżdżę między Zabierzowem a Szycami - opowiada Mateusz Tomanek, młody kierowca. - Na razie oznacza to tkwienie w długim korku do ronda Ofiar Katynia. Po uruchomieniu nowego odcinka obwodnicy, trasę Zabierzów-Szyce będę pokonywał nawet trzy razy szybciej - kalkuluje Tomanek.

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad musi jeszcze dopełnić ostatnich formalności (chodzi przede wszystkim o pozyskanie pozwolenia na użytkowanie) oraz dokończyć ostatnie, kosmetyczne roboty na drodze. - Dopięcie inwestycji to kwestia kilku tygodni - zapowiada Iwona Mikrut z GDDKiA.
Potwierdzają to robotnicy pracujący przy węźle Modlnica. - Droga jest już całkiem gotowa - pokazują. - Na placu budowy spędzimy jeszcze dwa tygodnie. Przez ten czas dokończymy skarpy, odwodnienia, same drobne sprawy - wyliczają.

Zobacz także: Sesja rady miasta: urzędnicy zbombardowani pytaniami o Cracovię

Na jezdni są już pomalowane pasy ruchu, stoją znaki ograniczenia prędkości, lampy, na poboczach kiełkuje trawa.

2,3-kilometrowy odcinek łączący ulicę Radzikowskiego z ulicą Jasnogórską jest uważany za zalążek północnej obwodnicy Krakowa. Ta docelowo łączyć ma autostradę A4 z drogą S7 (wschodną obwodnicą Krakowa). Niestety, inwestycja stoi pod znakiem zapytania.

Północny Kraków ominiemy nową drogą (ZDJĘCIA)

W zeszłym roku GDDKiA rozwiała nadzieje Małopolan: droga nie będzie finansowana z pieniędzy rządowych. Przynajmniej nie w najbliższych latach.

Urząd Marszałkowski wraz z władzami Krakowa starają się doprowadzić do wpisania inwestycji do Programu Dróg Krajowych i Autostrad. - Na razie to jednak pobożne życzenia - rozkłada ręce zastępca marszałka województwa, Roman Ciepiela. - Szczerze mówiąc, przez ostatnie miesiące sprawa ledwo drgnęła. A kosztu budowy obwodnicy, czyli około 1,5 miliarda złotych, samorząd wojewódzki nie jest w stanie udźwignąć. Zostaje nam więc walka o rządowe wsparcie - dodaje wicemarszałek Ciepiela.

Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Zabił syna ciosem w klatkę piersiową!
Sportowetempo.pl. Najlepszy serwis sportowy

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

j
jolka
Tylko patrzec jak droga olkuska stanie w jednym 30kilometrowym korku. Oszczedni kierowcy jadacy z poludnia i wschodu w kierunku slaska beda omijac autostrade za która trzeba placic 16 zl i skieruja sie na Olkusz, bo do tej pory godzine staliby w korku do ronda.

A brak obwodnicy pólnocnej pociagnietej do S7 to makabra = wieczny huk i smród spalin TIRów na Opolskiej
J
J.S
Przez Tomaszowice polecam ,droga równa jak stół.Pozdrawiam
K
Kierowca.
Na skrzyżowaniu drogi olkuskiej z drogą prowadzącą do Giebułtowa (ul. św. Idziego) konieczne są światła. Ta droga będzie spełniać prymitywną obwodnicę północną Krakowa.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska