Pomożecie? Pomożemy! Wikary z Osieka zmobilizował lokalną społeczność do remontu salki dla młodzieży

W internecie zorganizowano zbiórkę, ale na tym nie koniec. Pieniądze poszukiwane są wszędzie. Pomagają rodzice dzieci i młodzieży, aby wspólnie zarobić i – tym samym - spełnić marzenie młodzieży.

Licytowane są drobne przedmioty, czy usługi. Każda forma zarobienia pieniędzy jest dobra. To pieczenie ciast, rozwożenie kawy. Na licytację przekazano m. in. komplet talerzy, ręcznie wykonaną świecę. Słowem wszystko, co może przynieść jakiś dochód wspierający remont salki.

- Młodzież przycinała klomb, który został wylicytowany – podkreśla jedna z mieszkanek Osieka, zaangażowana w pomoc zbiórki. - Przed rozpoczęciem remontu salki młodzież wykonywała proste prace rozbiórkowe, poprzedzające remont. Po jego zakończeniu zaangażuje się w prace wykończeniowe.

Nieustannie potrzebni się ludzie, chcąc zbudować społeczność w Osieku, która na każdym etapie remontu będzie mogła wspomóc ich działania.

ZBIÓRKĘ NA REMONT SALKI PARAFIALNEJ W OSIEKU MOŻNA WESPRZEĆ POD TYM LINKIEM

- Czasami wiara może nam się wydawać podobna do zawodów sportowych. Nawet, żeby wziąć w nich udział, trzeba się wznieść na wyżyny swoich możliwości. Sukces odnoszą tylko najlepsi i tylko oni otrzymają nagrodę – to jeden z wpisów księdza Przemka Gorzołki motywujących środowisko w Osieku do działania.

Jest już projekt z wizualizacją oraz kosztorysem prac. Znalazły się firmy, które częściowo podjęły się już drobnych prac remontowych w salce.

- Jesteśmy gotowi do działania, jednak nie posiadamy pełnej kwoty na ukończenie remontu – apelują zaangażowani w zbiórkę.- Mamy potrzebę doprowadzenia sprawy remontu salki do końca, tym bardziej, że pewne kroki zostały już podjęte.

Salka ma być miejscem przyjaznym dla młodych, w którym ministranci będą mieć zbiórki, młodzież oazę, a scholka próby. Miejsce, w którym po mszy będzie można wypić kawę, zjeść ciasto i porozmawiać.