SPR Olkusz - Suzuki Korona Handball Kielce 23:26 (10:12)
Bramki: Kozyra 5, Masiuda 5, Barczyk 4, Sioła 4, O. Sołościuk 3, Kulik 1, Kuźnik 1 - Leśniak 6, Tomczyk 5, Podsiadło 4, Berlińska 4, Łucak 3, Śmiglarska 3, Staszewska 1.
Olkuszanki, które po awansie na drugi szczebel w kraju po raz pierwszy zaprezentowały się przed swoją publicznością, mają czego żałować. W II połowie prowadziły, a ostatecznie przegrały.
Przed przerwą prowadzenie się zmieniało. Było 2:1, później 3:5, 7:6 i 7:10. Przyjezdne ostatecznie do szatni schodziły z przewagę 2 goli.
Po zmianie stron trwała wymiana ciosów. "Srebrne Lwice" traciły już 3 bramki (13:16 w 36 min), ale wkrótce doprowadziły do remisu (16:16) po golu Magdaleny Barczyk. Natomiast w 50 min, po celnym rzucie Wiktorii Kozyry, przewaga wzrosła do 3 bramek (23:20) i wydawało się, że droga do zwycięstwa jest prosta.
Końcówka jednak zdecydowanie należała do zespołu z Kielc. W ostatnich 10 minutach zdobył 6 goli, a olkuszanki ani jednego (zmarnowały nawet karnego - w 59 min przy stanie 23:25) i przegrały.
