Jak tłumaczy Urząd Ochrony Danych Osobowych, kara 1 145 891,25 zł dla krakowskiego szpitala została nałożona za "zamontowanie urządzeń rejestrujących obraz na 2 salach oddziału neonatologii niezgodnie z obowiązującymi przepisami oraz za niezastosowanie środków technicznych i organizacyjnych odpowiadających ryzyku dla danych przetwarzanych na kartach pamięci, które znajdowały się w urządzeniach monitorujących".
- Wprowadzony przez Centrum Medyczne w okresie od 1 do 23 lipca 2023 roku na oddziale neonatologii monitoring swoim zakresem rejestrował obraz ukazujący zarówno noworodki, jak ich matki podczas dokonywania intymnych czynności, między innymi takich jak karmienie dzieci czy ich pielęgnacja. Zgodnie z przekazanymi przez placówkę wyjaśnieniami dzieci, których wizerunek został utrwalony na nagraniach, nie wymagały już intensywnej terapii, a więc stan ich zdrowia nie był zagrożony - wyjaśnia UODO.
Dalej po przeanalizowaniu podstaw prawnych prezes UODO stwierdził, że wdrożony przez Centrum Medyczne monitoring wizyjny został wprowadzony niezgodnie z obowiązującymi przepisami.
Dodatkowo o prowadzonej rejestracji obrazu nie zostali poinformowani ani pacjenci, ani personel. W związku z opisanymi naruszeniami przepisów RODO, Prezes UODO nałożył na Centrum Medyczne karę w wysokości 687 534,75 zł.
To jednak nie koniec, ponieważ równolegle Centrum Medyczne zgłosiło prezesowi UODO naruszenie polegające na zagubieniu lub kradzieży kart pamięci z urządzeń rejestrujących obraz na wskazanych powyżej dwóch salach oddziału neonatologii.
- Po przeprowadzeniu czynności wyjaśniających ustalono, że karty pamięci, na których znajdowały się nagrania nie zostały zaszyfrowane, a wykorzystane do rejestracji obrazu urządzenia nie zostały skonfigurowane w sposób odpowiadający wymaganiom obowiązującym w placówce. Dodatkowo przekazana przez Centrum Medyczne analiza ryzyka nie obejmowała ryzyka będącego przyczyną wystąpienia incydentu oraz nie określała środków bezpieczeństwa, które mogłyby zapobiec jego wystąpieniu. Tym samym, Prezes UODO po stwierdzeniu naruszenia przepisów związanych z brakiem wdrożenia odpowiednich środków bezpieczeństwa nałożył na Centrum Medyczne karę w wysokości 458 356,50 zł - podsumowuje UODO.
Szpital tłumaczył się ze sprawy blisko 2 lata temu
Na początku sierpnia 2023 roku zarząd spółki oraz dyrekcja szpitala wydała oświadczenie w tej sprawie: - Drogie Mamy, pragniemy zdementować pogłoski krążące w sieci dotyczące monitoringu w naszym szpitalu, który nie był prowadzony na salach porodowych czy też pokojach pacjentek.
Szpital przyznał, że czasowo pomiędzy 1 – 23 lipca dodatkowo monitorował salę ścisłego nadzoru jakim jest Oddział Intensywnej Terapii Noworodka.
Dalej w oświadczeniu szpitala mogliśmy przeczytać, że : - jak wynika ze stanowiska Rzecznika Praw Pacjenta, monitoring wideo w placówkach medycznych jest narzędziem, zwiększającym bezpieczeństwo zdrowia i życia pacjentów i personelu medycznego. Instalowanie kamer w pomieszczeniach „ścisłego nadzoru” jest zgodne z prawem. Tym samym kamery mogą być instalowane min: na oddziałach dziecięcych; na oddziałach anestezjologii i intensywnej terapii.
Szpital tłumaczył, że monitoring czasowy został zainstalowany w celu zadbania o najmniejszych pacjentów (wcześniaki) w okresie wzmożonej epidemii paciorkowca w województwie oraz nawracających ciężkich zakażeń u wcześniaków.
Dodatkowo zarząd spółki i dyrekcja szpitala zaznaczali, że monitoring szpitala obejmuje i będzie obejmować: korytarze wspólne, klatki schodowe, wejścia i wyjścia do placówki, pomieszczenia takie jak rejestracja jak również sam budynek oraz obszar wokół tego budynku.
- Nigdy nie było i nie będzie instalacji monitoringu na salach porodowych i poporodowych. Wszelkie nasze działania są podejmowane celem zwiększenia bezpieczeństwa naszych najmłodszych pacjentów – wcześniaków leżących w Oddziale Intensywnej Terapii Noworodka. Zapewniamy że działamy na rzecz naszych pacjentów, by czuli się bezpiecznie w naszej placówce - zawarto w oświadczeniu.
