Potężna nawałnica nad regionem tarnowskim. Setki interwencji straży pożarnej. Są powalone drzewa, zerwane dachy i uszkodzone samochody

Chmury burzowe nad region nadciągały od wczesnych godzin popołudniowych. Przed godziną 15 dotarły do powiatu tarnowskiego, gdzie przyniosły ze sobą silne opady deszczu i porywisty wiatr, który łamał drzewa i zrywał dachy z budynków. W Wojniczu złamane drzewo uszkodziło kilka samochodów.

Mł. bryg. Marcin Opioła z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Tarnowie przekazał nam, że na godzinę 15.50 tarnowscy strażacy otrzymali już ponad 230 zgłoszeń dotyczących usuwania skutków potężnej nawałnicy.

- Sytuacja jest dynamiczna i cały czas spływają kolejne - powiedział naszemu reporterowi rzecznik prasowy straży pożarnej w Tarnowie.

Dodał, że strażacy interweniują zarówno w Tarnowie, jak i na terenie południowej części powiatu tarnowskiego. Do działań wyjechało już w sumie ponad 70 wozów strażackich. Ze skutkami nawałnicy walczy 446 strażaków z PSP oraz licznych jedostek OSP z powiatu tarnowskiego.

Również sporo interwencji mają strażacy z Brzeska i Bochni. Jak informuje portal Bochnia112.pl W miejscowości Grabie w powiecie bocheńskim drzewo spadło na samochód. Na szczęście nikt nie odniósł obrażeń.

W powiecie brzeskim straż pożarna odnotowała 39 interwencji związanych z zerwanymi dachami oraz 240 z powalonymi drzewami. W samej gminie Czchów jest 100 interwencji.

Do godz. 16.00 na terenie całego województwa małopolskiego odnotowano aż 906 zdarzeń atmosferycznych.

Jak informuje Zespół Rzecznictwa Prasowego MKW PSP, "zostały podniesione stany osobowe, (strażacy zostali wezwani do służby z dyżurów domowych) w jednostkach ratowniczo-gaśniczych i stanowiskach kierowania komend powiatowych i miejskich PSP w związku z otrzymanymi ostrzeżeniami przed burzami i eskalacją zdarzeń".

Działania, podejmowane przez strażaków, polegały w głównej mierze na usuwaniu powalonych drzew, połamanych gałęzi, udrażnianiu przepustów, zabezpieczaniu zerwanych linii energetycznych i teletechnicznych oraz pomocy w zabezpieczaniu uszkodzonych dachów.

Na ten moment nie ma osób poszkodowanych.

Zabytkowy budynek szpitala Szczeklika w Tarnowie zostanie uratowany!