Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Powiat myślenicki. Samorządy i mieszkańcy liczą straty po ulewie

Katarzyna Hołuj
Katarzyna Hołuj
Ulewa dała się we znaki mieszkańcom gmin Myślenice, Wiśniowa (na zdjęciach) i Dobczyce
Ulewa dała się we znaki mieszkańcom gmin Myślenice, Wiśniowa (na zdjęciach) i Dobczyce Fot. Gmina Wiśniowa/Gmina Myślenice
Samorządy po raz kolejny w ciągu ostatnich dwóch miesięcy podsumowują straty spowodowane ulewnymi deszczami. Jeszcze nie otrzymały pomocy (promes) na odbudowę tamtych, a lista zniszczonych dróg znów się wydłuża. Straty w swoim mieniu liczą też osoby prywatne.

FLESZ - Plastikowa rewolucja już w 2021 roku

Najwięcej szkód woda wyrządziła tym razem w gminie Myślenice. Woda wdarła się do Szkoły Podstawowej w Zasani. - Na szczęście w szkole były panie, które szybko zareagowały, niemniej kilka klas pewnie trzeba będzie odmalować – mówi Jarosław Szlachetka, burmistrz gminy Myślenice.

Remontów wymagały też będą drogi. Woda uszkodziła zarówno te gminne, jak i pomniejsze wewnętrzne, w niektórych miejscach odcinając mieszkańcom dojazd do domów.

Podobnie było w Kornatce w gminie Dobczyce oraz w Glichowie i Lipniku w gminie Wiśniowa. Tam również spadła „ściana deszczu”, choć zjawisko wystąpiło bardziej punktowo. Do remontu musi iść tez most w ciągu drogi powiatowej. Wszystkie te trzy gminy i powiat zostały mocno doświadczone powodzią w czerwcu. Samorządowcy pokazują przykłady dróg odbudowanych rok, czy dwa lata temu z tzw. powodziówki, które w tym roku ponownie zostały zniszczone przez ulewne deszcze. Tak stało się np. w czerwcu w Węglówce i teraz w Lipniku. Mówią o ludziach i gospodarstwach, które regularnie cierpią wskutek powodzi.

Nawałnica pod Myślenicami. Woda wdarła się do wielu budynków...

Zmienić to mogą tylko szeroko zakrojone działania, a nie doraźne remonty. Potrzebne są i to pilnie działania związane z wymianą przepustów z okularowych na ramowe oraz regulacją i umacnianiem koryt rzek i potoków. W tej ostatniej sprawie Bogumił Pawlak, wójt Wiśniowej przygotował apel do prezesa Wód Polskich. Mogą się pod nim podpisać inni samorządowcy, którzy podobnie jak wójt uważają, że „zadania zmierzające tylko i wyłącznie do usuwania skutków powodzi są niewystarczające. Potrzebne są działania wybiegające w przyszłość, pozwalające ograniczyć skutki nawalnych deszczy, czyli inaczej mówiąc – potrzebne są takie działania, które zmniejszą autentyczne dramaty ludzkie spowodowane przez wodę.” Dlatego apeluje o „szybkie przygotowanie planów zarządzania ryzykiem powodziowym oraz zintensyfikowanie prac związanych z realizacją projektów przeciwpowodziowych”.

Burmistrz Dobczyc Tomasz Suś mówi o potrzebie stworzenia funduszu regulacji rzeki potoków podobnego do Funduszu Dróg Samorządowych, z którego środki pozwalałyby na systematyczne, długofalowe działania. - Odbudowujemy drogi, a za chwilę woda je zrywa. To przypomina trochę zabawę w ciuciubabkę, z tym, że nikomu nie jest do śmiechu. Mówiłem o tym byłemu wojewodzie małopolskiemu i poparł ten pomysł, teraz będę chciał na ten temat rozmawiać z jego następcą. Pisałem też do posła Władysława Kurowskiego – mówi.

Dzień przed środowym oberwaniem chmury, poseł wystosował do dyrekcji Wód Polskich w Krakowie apel o pilne działania w gminach powiatu myślenickiego. Zawarł w nim znamienne zdanie: „Czas nagli i potrzebne są intensywne i pilne działania w tym zakresie. Nie wiemy przecież kiedy może dojść do następnej takiej sytuacji”.

Na naprawę strat po czerwcowej powodzi tylko powiat myślenicki wydał już ok. 1,2 mln zł, a nie dostał jeszcze żadnej pomocy. Nie otrzymał też zwrotu środków wydanych na akcję powodziową (ponad 600 tys. zł). Jak mówi starosta Józef Tomal, sytuacja jest trudna, bo zbliża się zima, a ważne połączenia, które zostały przerwane całkiem lub częściowo są utwardzone tylko doraźnie. - Jeżeli położymy asfalt, pozbawimy się tym samym możliwości ubiegania się o promesę na odbudowę i otrzymania refundacji. Jestem w kropce… - mówi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Powiat myślenicki. Samorządy i mieszkańcy liczą straty po ulewie - Dziennik Polski

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska