Obserwatorium w Rzepienniku Biskupim - wyjątkowe miejsce na śródleśnej polanie
Wokół obserwatorium przybyło w sumie 126 drzew. Ich liczba nie jest przypadkowa. Tyle okrążeń wokół Ziemi wykonał bowiem podczas lotu w kosmos – w 1978 roku Mirosław Hermaszewski. Generał kilkukrotnie gościł w obserwatorium w Rzepienniku Biskupim. Powstało ono z inicjatywy Magdaleny i Bogdana Wszołków na śródleśnej polanie, w miejscu oddalonym od miejskiej zabudowy, dzięki czemu są tutaj bardzo dobre warunki do obserwacji nieba. Ułatwiają ją m.in. specjalne kopuły do teleskopów optycznych. Swoją aparaturę zainstalowały tutaj również Europejska Agencja Kosmiczna oraz Polska Agencja Kosmiczna (POLSA).
W Rzepienniku powstała także analogowa misja kosmiczna. Studenci z różnych krajów świata biorą udział w symulacjach misji księżycowych, żyjąc przez siedem dni w całkowitej izolacji od świata zewnętrznego i wykonując przydzielone im zadania, podobne do tych, jakie mają członkowie prawdziwych misji. W piątek (17 marca) zakończyła się już 58. tego typu misja symulacyjna w habitacie w Rzepienniku i to m.in. jej uczestnicy, w tym studenci z Centrum Technologii Kosmicznych krakowskiej AGH, wzięli łopaty w ręce i poszli z sadzonkami w las. Jedno z drzew zasadzono w imieniu Sławosza Uznańskiego - wybranego w 2022 roku polskiego astronauty rezerwowego w ESA.
- Dla ludzi, którzy chcą lecieć w kosmos, takie wydarzenie pokazuje realne połączenie pomiędzy przeszłością, a przyszłością. Fakt, że drzewa sadzą dzisiaj analogowi astronauci studenci polskiej uczelni, jest pewnego rodzaju wyrazem hołdu dla dokonań polskiego kosmonauty – mówi dr Agata Kołodziejczyk, dyrektor naukowy Analog Astronaut Training Centre.
Jest już szlak Gagarina, teraz powstał las imieniem Hermaszewskiego
Dwa lata temu wokół obserwatorium wytyczony został nowy szlak edukacyjny, dzięki któremu można poznać historię pierwszego lotu w kosmos, który odbył Jurij Gagarin. Teraz w nietypowy sposób upamiętniono pierwszego polskiego kosmonautę.
- My mamy się czym chwalić. Hermaszewski to był 89 człowiek w kosmosie, który poleciał tam, bo na to zasługiwała cała Polska, a nie że był to „akt łaski”. Myśmy naukowo byli na tyle ważni dla programu Interkosmos, że trzeba było go wziąć. Hermaszewski poleciał, aby realizować program naukowy – tłumaczy Bogdan Wszołek.
Bądź na bieżąco i obserwuj
- Oto mieszkańcy Tarnowa i regionu, którzy zabłysnęli talentem w telewizyjnych show
- Dwór Sanguszki pod Tarnowem to ruina. Gmina chce zmienić jego oblicze
- Najwyżej oceniane parafie z Tarnowa, Bochni, Brzeska i Dąbrowy Tarnowskiej w Google
- Tak kiedyś wyglądał Tarnów! Niektórych budynków już nie ma lub przeszły duże zmiany
- W tych restauracjach w Tarnowie zjesz dwudaniowy obiad za nie więcej niż 32 złote
Odbudowa Ukrainy to szansa dla polskich firm
