Pociągi relacji Tarnów - Kraków dojadą tylko do Podłęża, a kursy składów Wieliczka - Kraków zostaną zupełnie zawieszone. Tak będzie w godz. 9.30-14.30 od poniedziałku do piątku, już od 2 września. Powodem gigantycznych utrudnień dla pasażerów jest tradycyjnie przebudowa linii kolejowej pomiędzy Krakowem Głównym, a Bieżanowem.
Spowodowane tym przedsięwzięciem cięcia w kursach pociągów Szybkiej Kolei Aglomeracyjnej są utrapieniem (z różnym natężeniem) dla podróżnych od września ubiegłego roku. Teraz sytuacja komunikacyjna wieliczan zapowiada się jednak jeszcze trudniej, z powodu budowy rond na wjeździe do miasta (na zbiegu drogi krajowej 94 i ul. Krakowskiej oraz skrzyżowaniu ulic Krakowskiej, Dembowskiego i Narutowicza), co łączy się z dodatkowymi wielkimi perypetiami w ruchu, także dla pasażerów autobusów MPK.
Koleje Małopolskie: Wieliczka bez autobusów zastępczych
Latem 2017 roku, kiedy po raz pierwszy ograniczono ilość kursów „wielickich” pociągów, spółka Koleje Małopolskie uruchomiła autobusy zastępcze Wieliczka - Kraków. Mniej więcej pół roku później zlikwidowano jednak te połączenia, tłumacząc to zbyt małą liczbą ich pasażerów, w porównaniu do kosztów ponoszonych na ten transport przez kolejową spółkę.
Koleje Małopolskie nie wznowią tego projektu. - Ale w czasie trwania przerwy w ruchu pociągów pomiędzy Wieliczką a Krakowem obowiązuje honorowanie biletów miesięcznych na pociąg w pojazdach komunikacji miejskiej w Krakowie zarówno na liniach kursujących z Wieliczki do Krakowa, jak również tych, które pokrywają się z trasą pociągu na terenie Krakowa - poinformował Grzegorz Stawowy, prezes spółki Koleje Małopolskie.
Zaznaczył przy tym, że w godzinach, gdy wieliczanie będą pozbawieni pociągu Autobusowe Linie Dowozowe na stację PKP (autobusy nazwane kolejowymi lub gminnymi, linie: B1, R1, D1, G1, G2, S1) będą kursować normalnie. - Podróżni z biletami miesięcznymi łączonymi na autobus dowozowy i pociąg mogą w godzinach przerwy w ruchu korzystać z biletów kolejowych w pojazdach komunikacji miejskiej w Krakowie, w szczególności w linii 304 - podaje Grzegorz Stawowy.
Autobusy zastępcze będą kursować natomiast od 2 września na trasie Podłęże - Kraków. Wynika to z tego, że m.in. składy SKA relacji Kraków - Tarnów zabierające pasażerów m.in. ze stacji w Podłężu i Staniątkach w gminie Niepołomice, w Szarowie i Kłaju w gminie Kłaj oraz z Kokotowa i Węgrzc Wielkich w gminie Wieliczka, będą kończyć w godz. 9.30-14.30 kurs w Podłężu. W autobusach zastępczych będą respektowane bilety okresowe SKA.
- Nowe rozkłady jazdy są już dostępne w wyszukiwarkach rozkładu jazdy oraz na plakatach na stacjach kolejowych. Szczegółowe informacje o zmianach obowiązujących od 2 września zostaną opublikowane w ten weekend także na naszej stronie internetowej - informuje prezes KM.
Władze Wieliczki: trzeba dołożyć kursów MPK
- Jedyne co możemy zrobić w tej sytuacji, to poprosić krakowskie MPK oraz Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu o zwiększenie ilości kursów „naszych” autobusów aglomeracyjnych. Będziemy monitorować sprawę i jeśli okaże się to koniczne wystąpimy we wrześniu z taką prośbą do Krakowa - zapowiada burmistrz Wieliczki Artur Kozioł.
Dodaje, że będzie rozmawiał również z Kolejami Małopolskimi, by spółka uruchmiła jednak w godzinach bez pociągów - autobusową komunikację zastępczą. Bo przy obecnym przepełnieniu większości „wielickich” autobsów MPK, taka alternatywa jest dla pasażerów niezbędna. - Tym bardziej, że do czasu zakończenia przebudowy wjazdu do Wieliczki zawiesiliśmy rozmowy z ZIKiT-em dotyczące puszczenia na linię 304 autobusów przegubowych. Wynika to z tego, że na trasie zastępczej większe autobusy się nie zmieszczą - twierdzi burmistrz Wieliczki.
Dobrych dla kierowców i podróżnych informacji nie ma na razie także z placu budowy rond. Wstępnie zakładano, że od września uda się przywrócić tam ruch w obie strony (mówiono o „wahadle”), ale okazuje się, że pozostanie tam jeden kierunek ruchu - do centrum Wieliczki. Poprawi się natomiast nieco komfort przejazdu przez ten rejon, bo w najbliższym czasie jeden „pas” ul. Krakowskiej ma zostać pokryty pierwszą warstwą asfaltu.
- Najtrudniejsze prace, a więc przede wszystkim roboty związane z przebudową infrastruktury podziemnej, zostały tam już wykonane. Inwestycja idzie zgodnie z harmonogramem, ronda powinny być gotowe na koniec października - zapewnia Artur Kozioł.
Szybkie pociągi: drastyczny spadek liczby pasażerów
34 proc. - o tyle zmniejszyła się ilość osób podróżujących SKA na trasie Wieliczka - Kraków w stosunku do lata ubr. Dla porównania w czerwcu 2017 składy tej relacji przewiozły 302, 1 tys. pasażerów, podczas gdy w czerwcu 2018 jedynie - 193,5 tys.
Cięcia kursów SKA doskwierają wszystkim. - Prace modernizacyjne na terenie krakowskiego węzła kolejowego potrwają do końca 2020 roku. Kulminacja prac ma nastąpić na przełomie 2018 i 2019 roku. Zgodnie z posiadanymi przez nas informacjami od zarządcy infrastruktury, utrudnienia w postaci przerw w ruchu i ograniczeń w liczbie pociągów, mają być mniej odczuwalne od połowy 2019 roku - mówi Grzegorz Stawowy.
KONIECZNIE SPRAWDŹ:
