Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Powiew optymizmu przed Pucharem

Paweł Guga
Po dobrym meczu krakowianie już po raz drugi w sezonie pokonali nowotarskie "Szarotki"
Po dobrym meczu krakowianie już po raz drugi w sezonie pokonali nowotarskie "Szarotki" Andrzej Banaś
Cracovia - Wojas Podhale 3 - 0

Pewna wygrana z nowotarskimi "Szarotkami" dała powiew optymizmu w krakowskim obozie przed rozpoczynającym się w piątek Pucharem Kontynentalnym. Krakowianie przeważali przez większość spotkania i powinni je wygrać w wyższych rozmiarach.

Przewyższali rywali szybkością, motoryką, wygrywali też fizycznie. Kilka akcji było naprawdę wysokiej klasy. Ale brakowało ich wykończenia. Zawodziły ostatnie podania lub strzały. Podhale praktycznie tylko na początku ostatniej tercji miało inicjatywę, ale niewiele z tego wynikało, gdyż jeżeli już udawało się nowotarżanom "rozklepać" krakowski blok defensywny, to na przeszkodzie stał dobrze dysponowany Marek Rączka.

Pierwsza tercja to dwie nie uznane bramki dla gospodarzy, z których szczególnie pierwsza była mocno kontrowersyjna (Radwański zmienił lot krążka a arbiter uznał, że uczynił to za wysokim kijem). Doskonałych okazji nie wykorzystali - D. Laszkiewicz, Musiał dwukrotnie i L. Laszkiewicz. W drugiej, już na jej początku Zborowski obronił strzał Bieli, ale dobitka Rutkowskiego z bliska była celna.

W 28 min Csorich złapał wychodzący z tercji krążek, podanie do D. Laszkiewicza, ten oddał do brata Leszka, a ten pewnie strzelił do pustej bramki. Podhalanie grali już bez kontuzjowanych Suura i Voznika. Ostatnie dwadzieścia minut to twarda walka. W 57.42 min trener Milan Jancuska wycofał Zborowskiego do boksu. "Szarotki" atakowały, gorąco było pod bramką Rączki, ale krążek przejęli krakowianie. Biela nie trafił do bramki, jednak gumę przejął L. Laszkiewicz, podał do Słabonia, a ten spokojnie umieścił krążek w siatce.

Comarch-Cracovia - Wojas Podhale Nowy Targ 3:0 (0:0, 2:0, 1:0)
Bramki: 1:0 Rutkowski (Biela) 22.24, 2:0 L. Laszkiewicz (D. Laszkiewicz, Csorich) 27.50, 3:0 Słaboń (L. Laszkiewicz) 58.33.
Widzów: 1200. Sędziowali: Z. Wolas (Oświęcim) oraz M. Mądrala i Ł. Wierucki (Gdańsk). Kary: 8 i 14.
Comarch-Cracovia: Rączka - Bondarevs, Csorich, L. Laszkiewicz, Słaboń, D. Laszkiewicz - Dudas, Dulęba, Radwański, Pasiut, Łopuski - Noworyta, Kłys, Piotrowski, Musial, Drzewiecki oraz Wajda, Guzik, Rutkowski, Biela, Witowski. Trener: Rudolf Rohaczek.
Wojas Podhale: Zborowski - Dutka, Suur, Baranyk, Voznik, Bakrlik - Ivicic, Łabuz, Malasiński, Zapała, Gruszka - Sroka, Galant, Ziętara, Bryniczka, Kmiecik oraz Kret, Gaj, Kapica, Neupauer, Sulka. Trener: Milan Jancuska.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska